Przełom na lotnisku w Modlinie. Dotychczas było to jedynie marzeniem pasażerów
Lotnisko w Modlinie to piąty największy port lotniczy w Polsce. Przed rokiem skorzystały z niego ponad 3 mln pasażerów. Port niebawem doczeka się kluczowej inwestycji, jaką będzie remont drogi kołowania. Na tym jednak dobre wiadomości się nie kończą.
Modlin to z pewnością ciekawa alternatywa dla wszystkich, którzy chcą tanio podróżować z Warszawy. Dominujący tam Ryanair oferuje wiele tras w bardzo przystępnych cenach. Jedynym problemem lotniska jest kwestia dojazdu. To jednak może się zmienić w ciągu najbliższych kilku lat.
Rewolucja na lotnisku w Modlinie. Dojedziemy tam pociągiem
Obecnie pasażerowie mają kilka sposobów na dojazd na lotnisko w Modlinie. Jednym z najwygodniejszych jest własny samochód lub taksówka. Jednak warto wziąć pod uwagę, że na trasie trwa przebudowa mostu na Wiśle koło Zakroczymia, która wydłuża podróż. Pasażerowie mogą dotrzeć na lotnisko również autobusami.
W związku z remontami najkorzystniejszą opcją wydaje się pociąg. Dzięki Kolejom Mazowieckim można dojechać na dworzec w Modlinie, skąd rusza autobus na lotnisko. Jednak już za 3-4 lata sytuacja może się diametralnie zmienić, ponieważ pociągiem będziemy mogli dojechać bezpośrednio na lotnisko.
PKP posiada odpowiednie zgody. Będzie pociąg na lotnisko w Modlinie
Przed świętami dobre informacje ws. możliwych inwestycji w Modlinie przekazał Marszałek Adam Struzik. Przyznał on, że prace nad spełnieniem marzenia podróżnych o pociągu na lotnisko nie mogły się dotychczas rozpocząć z powodów środowiskowych i protestu. Teraz jednak wszystko się zmieniło.
- Zapadł już korzystny dla Mazowsza i pasażerów wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego i nic nie stoi na przeszkodzie, by zacząć projektowanie linii. Udało się uzyskać decyzję środowiskową - przyznał Struzik podczas konferencji prasowej.
W związku z decyzją sądu, PKP PLK może przystąpić do tworzenia planów, projektu, a następnie budowy krótkiego odcinka. To z pewnością na zawsze zmieni podróże na lotnisko w Modlinie.
Marszałek optymistą. Pociąg do Modlina jeszcze w tej dekadzie
Wiadomo już, w jaki sposób może zostać sfinansowane całe przedsięwzięcie. Jak przyznał marszałek, na ten cel zgromadzone są już środki własne. Część zostanie pobrana również z programu “Fundusze Europejskie dla Mazowsza”.
Bardzo optymistycznie wyglądają również plany dotyczące czasu budowy połączenia. - To odcinek toru liczący pięć i pół kilometra, także myślę, że stosunkowo szybko się z nim uporamy. W perspektywie trzech do czterech lat to połączenie już będzie - podkreślił Struzik.
Źródło: Rynek Kolejowy
