Nie żyje wielki talent, Andrzej Niedoba. Legenda Wisły, napisał hymn górali beskidzkich, na szlakach do tej pory nucą go piechurzy

Polsat: nie żyje Andrzej Niedoba

Andrzej Niedoba urodził się 30 października 1940 roku w Cieszynie. Jego ojcem był Adam Niedoba, założyciel zespołu "Wisła", nauczyciel i pedagog, a stryjem Władysław Niedoba, słynny zaolziański „Jura spod Grónia” - działacz społeczny i reżyser teatralny.

Ukończył polską szkołę podstawową w Jabłonkowie, a później polskie liceum w Czeskim Cieszynie w 1958 roku. Był również absolwentem polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, którą ukończył w 1963 roku.

Po studiach przez pewien czas pracował dla Telewizji Katowice, przez cały czas pamiętał jednak o rodzinnych stronach. Pod koniec lat 60. XX wieku wraz ze swoim ojcem stworzył nieoficjalny hymn górali beskidzkich „Szumi jawor, szumi”, który do tej pory usłyszeć można w wykonaniu wielu turystów zwiedzających okoliczne szlaki.

Nie żyje wielki twórca

Jego twórczość opierała się często na regionalnej kulturze lub była osadzona w górskich realiach. W 1978 r. zadebiutował sztuką "Skoczek" w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Sztuka „Kim pani jest?” była zrealizowana w Teatrze Telewizji, a wystąpiły w niej Krystyna Janda i Mirosława Dubrawska.

Szczególną uwagę warto poświęcić natomiast sztuce "Rajska jabłonka", która w pełni napisana została gwarą. Ze względu na swoją tematykę nie nie mogła zaistnieć jednak na deskach teatralnych w latach 80. Została jednak nagrodzona pierwszym miejscem w konkursie ogłoszonym przez miesięcznik teatralny „Dialog” w 1985 roku.

"Rajska jabłonka" doczekała się jednak premiery w 2016 roku z okazji jubileuszu 65-lecia Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego w Czeskim Cieszynie. Do innych znanych dramatów twórcy należą „Pakamera” oraz „Górlandia”.

1. Górale są wściekli. Zrozpaczeni powiedzieli wszystko, uderzyli w rząd2. Seniorze, przygotuj się na poważną zmianę. Już od grudnia może cię spotkać niemiła niespodzianka3. Wielkie odkrycie na dnie Morskiego Oka. Tysiące turystów nie miało pojęcia, dlaczego na dnie tkwi wielki wrak?

- Napisał kilka książek, w tym "Rzekę niepokorną", opowiadającą losy rodu Niedobów. Niedawno ukończył książkę "Herody" – przekazały w informacji o śmierci twórcy władze Wisły.

Warto wspomnieć również o innych publikacjach, przede wszystkim „Siedemdziesiąt dziewięć godzin nocy”, „Pęknięte lustra Temidy”, „Piekłoniebo”, czy  „Matka Ziemia”. Za swoją twórczość został wyróżniony nagrodami im. Karola Miarki oraz im. ks. Leopolda Jana Szersznika.

Źródło: Polsat