Polka mieszkająca w Katarze podpowiada, na co uważać. Turyści muszą mieć świadomość
Monika Łoboz od dwóch lat mieszka w Katarze. Teraz, z racji zbliżającego się wielkimi krokami Mundialu, postanowiła opowiedzieć, na co szczególnie należy uważać podczas wjazdu od tego kraju. Okazało się, że za niektóre przewinienia w islamskim państwie grozi kara ograniczenia wolności, a nawet kara śmierci.
Po przeprowadzce do Kataru pani Monika rozpoczęła pracę w organizacji rządowej, zajmującej się przygotowywaniem Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Do jej obowiązków należy przede wszystkim praca na zapleczu infrastruktury stadionowej. Prywatnie natomiast od dwóch lat, wraz z mężem, mieszka w muzułmańskim kraju i postanowiła opowiedzieć kibicom, czego mogą spodziewać się w tym miejscu.
Okazało się, że panuje tu szereg zakazów i nakazów, których nieprzestrzeganie naprawdę może skończyć się tragicznie. O czym warto pamiętać podczas tegorocznych Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej?
Na co uważać w Katarze podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej?
Już niebawem odbędzie się oficjalne rozpoczęcie jednej z najbardziej wyczekiwanych imprez w świecie sportu. Dokładnie 20 listopada będzie miał miejsce mecz otwarcia Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, które w 2022 roku odbywają się w Katarze. Państwo w Azji, położone we wschodniej części Półwyspu Arabskiego nad Zatoką Perską. Graniczy z Arabią Saudyjską, rządzi się kilkoma zasadami, o których warto pamiętać, jeśli planujemy w tym roku zawitać na piłkarskich stadionach.
O tym, na co warto zwrócić uwagę podczas wyjazdu do islamskiego państwa, ostrzega mieszkająca tam od dwóch lat Polka Monika Łoboz. Podczas swojego niedawnego wywiadu dla portalu Noizz zdecydowała się zdradzić, które czynności mogą sprowadzić na nas prawdziwe kłopoty.
Bogaty w surowce naturalne Katar nie jest tanią destynacją. Jak przyznaje pani Monika, otwarcie się Kataru na świat jest możliwością pokazania swojej kultury i tradycji, ale jednocześnie turyści odwiedzający ten kraj muszą liczyć się z szeregiem restrykcyjnych wytycznych.
Wiele osób obawia się wizyty w muzułmańskim kraju, a to wszystko z powodu wielu nakazów i zakazów, jakie funkcjonują w tym miejscu i których nieprzestrzeganie jest naprawdę niebezpieczne. Jednym z nich jest bezwzględny zakaz importu książek i produktów o symbolice religijnej jest zabroniony, a także wwożenia alkoholu, wieprzowiny, materiałów pornograficznych i narkotyków. Jak mówi Polka, to ostatnie możemy w Katarze naprawdę przypłacić życiem.
- Jeśli ktoś zapomni i kupi na lotnisku butelkę whisky, celnicy zarekwirują ją, ale nie sądzę, żeby sytuacja skończyła się aresztem. Trzeba po prostu powiedzieć, że nie wiedziało się o tym zakazie. Natomiast z narkotykami nie ma żartów. Zatrzymany może zostać skazany nawet na karę śmierci - wyznała Monika Łoboz w rozmowie z Noizz.
Polka mieszkająca w Katarze zdradza, o czym warto pamiętać podczas pobytu w tym kraju
Kobieta poruszyła również temat powszechnie znanego traktowania kobiet w Katarze. Wiele osób współczuje obywatelkom tego kraju sztywnych zasad, które muszą przestrzegać oraz ciągłego podporządkowania się swojemu opiekunowi bądź partnerowi.
Jak mówi Polka, sytuacja na miejscu wcale nie wygląda tak, jak przedstawiają ją zachodnie media. Zdaniem pani Moniki katarskie kobiety traktowane są jak księżniczki, ale muszą pamiętać o kilku rzeczach, w tym między innymi o zakrywaniu ciała. Co ciekawe, obowiązuje to również turystów. Podczas mundialu panie zobowiązane są do zakrywania się i ubierania specjalnej odzieży, w tym zakrywania ramion i nóg.
- Uczulam również na przestrzeganie zasad odpowiedniego stroju. Ramiona i kolana muszą być zasłonięte. W przypadku mężczyzn spodenki do kolan przejdą, ale koszulka z wycięciami na ramionach już nie - opowiada mieszkająca w Katarze Polka.
Warto również pamiętać o powściągliwości w okazywaniu sobie uczuć. Dotyczy to zarówno par homo- jak i heteroseksualnych, których czułości w miejscu publicznym nie będą dobrze postrzegane przez miejscowych. Nakaz ten trzeba stosować również na stadionach w czasie rozgrywek.
- Nie należy okazywać sobie uczuć w publicznych miejscach. Trzymanie się za rękę jest okej, ale pocałunki i czułe objęcia mogą zostać źle odebrane. Ta zasada dotyczy również par hetero - wyznała Monika Łoboz w tej samej rozmowie.
Ostatnia rzecz, która wzbudza w kibicach liczne kontrowersje, dotyczy cen piwa, które już niedługo zaskoczą fanów piłkarskich zmagań. Aby spożyć ten rodzaj alkoholu, trzeba udać się w specjalnie do tego przygotowane miejsce . Tam jednak zastaną nas niesamowicie wysokie ceny trunków, które mogą sięgać nawet 50 złotych za butelkę piwa.
- Kibice muszą pamiętać, że spożywanie alkoholu w miejscach publicznych jest tutaj zabronione. W czasie mundialu będzie można to robić wyłącznie w strefach kibica oraz w niektórych hotelach. W związku z tym trzeba też nastawić się na wysokie ceny - przestrzega kobieta w wywiadzie dla Noizz.
-
Morskie Oko znów ma lokatorów. Kolonia bobrów rozgościła się w Tatrach
-
Kolejka na Kasprowy Wierch nie kursuje. Utrudnienia nie zniechęciły turystów
-
Turyści pozywają TUI. “Po wczasach rozchorowało się ponad 40 osób”
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: redakcja@turysci.pl.
źródło: Noizz.pl, podroze.wprost.pl