Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Pokazali, jak wygląda teraz szlak do Morskiego Oka. Turyści śmiecą, a korzystają dzikie zwierzęta
Magdalena Cichocka
Magdalena Cichocka 19.02.2023 22:01

Pokazali, jak wygląda teraz szlak do Morskiego Oka. Turyści śmiecą, a korzystają dzikie zwierzęta

Śmieci na szlaku
fot. facebook.com/TatrzanskiParkNarodowy

Tatrzański Park Narodowy opublikował w sieci nagranie, na którym pokazano nieprzyjemne znalezisko na szlaku. Nieodpowiedzialni turyści zostawili po sobie niebezpieczną pułapkę dla zwierząt i środowiska.

To nie pierwszy raz, kiedy do mediów docierają niepokojące wieści prosto z górskich szlaków. Niektórzy turyści odwiedzający Tatry zdobywają się na karygodne zachowanie i nie myślą o konsekwencjach.

Turyści zostawili po sobie górę śmieci

Niestety nie jest to pierwszy raz, kiedy w mediach społecznościowych Tatrzańskiego Parku Narodowego pojawia się informacja o nieodpowiednim i nieodpowiedzialnym zachowaniu turystów. 

Tym razem do karygodnej sytuacji doszło na szlaku prowadzącym nad Morskie Oko. Jeden z pracowników Parku odkrył górę śmieci, którą pozostawili po sobie turyści. 

Wśród pozostawionych odpadów widzimy puszki po piwie, puste opakowania po jedzeniu, napojach, a także jednorazowe kubki. Większość zanieczyszczeń to plastik.

Pijani turyści zmorą w górskich kurortach. "Nie szanują przyrody, zwierząt ani innych turystów"

Zagrożenie dla dzikich zwierząt

Nietrudno się domyślić, że pozostawione resztki jedzenia czy opakowania nasiąknięte zapachem pożywienia to przynęta dla dzikich zwierząt. Tatrzański Park Narodowy zwrócił uwagę, jak dużym zagrożeniem są dla nich pozostawione opakowania po jedzeniu.

Mowa nie tylko o zatruciach czy przypadkowym zjedzeniu plastiku, ale również o wchodzeniu do pojemników, z których następnie zwierzęta nie potrafią się wydostać. 

Śmieci przywabiają dzikie zwierzęta, co ma fatalne skutki. Mniejsze z nich (np. gryzonie, ryjówki, łasice, owady) zwabione zapachem, niejednokrotnie dostają się do wnętrza butelek, skąd nie potrafią się wydostać, i giną. Dla pozostałych gatunków zagrożenie stanowi śmieciowy pokarm, nieodpowiedni zarówno pod względem objętości, jak i jakości, często będący przyczyną śmierci. Zwierzęta połykają przy okazji sporą ilość tworzyw sztucznych — czytamy w oficjalnym komunikacie.

Dodatkowo zauważono, że pozostawianie jedzenia na szlakach przyczynia się do utraty umiejętności zdobywania pożywienia w naturalnym środowisku. To ogromne zagrożenie dla dzikich zwierząt. Warto również podkreślić, że na szlakach znajdują się kosze na śmieci.

Nagranie ze szlaku trafiło do sieci

Na oficjalnym profilu Tatrzańskiego Parku Narodowego na Facebooku pojawiło się nagranie ze szlaku prowadzącego na Morskie Oko. Dokładnie pokazano, co znalazł jeden z pracowników Parku. 

Ujawniono na śniegu sporych rozmiarów górę sieci. Osoba nagrywająca film nie kryła swojego zawodu, związanego z nieodpowiednim zachowaniem się turystów. Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo krytycznych komentarzy oraz apeli o zostawianiu po sobie porządku. 

Film z tatrzańskiego szlaku zobaczycie poniżej:

To tu kręcono „Opowieści z Narnii”. Widoki w Górach Stołowych zapierające dech w piersi
Góry Stołowe porównuje się do krainy prosto z baśni, a wprost nierealne krajobrazy hipnotyzują nas o każdej porze roku. Być może nie wszyscy miłośnicy górskich wycieczek zdają sobie sprawę, że to właśnie w pasmie Sudetów Środkowych powstawały zdjęcia do światowego hitu filmowego “Opowieści z Narnii”. Producenci byli pod tak wielkim wrażeniem, że wrócili do Polski, by nakręcić kolejne części!Góry Stołowe to świetny cel podróży nie tylko dla pasjonatów gór, ale także fanów przygód Piotra, Edmunda, Zuzanny i Łucji znanych z “Opowieści z Narnii” - serii książek i adaptacji filmowych, które podbiły serca dzieci oraz dorosłych z całego świata. Mimo iż pierwsza część weszła na srebrne ekrany 18 lat temu, przygody czwórki rodzeństwa nadal są uwielbiane i chętnie oglądane. Jeśli jeszcze nie masz planów na weekend, koniecznie rozważ tę propozycję!
Czytaj dalej
Przetestował najgorzej oceniany nocleg w Warszawie. Nie chcielibyście spędzić w nim nocy
Youtuber Szymon Nyczke, znany jako Książulo, postanowił przetestować jeden z najgorzej ocenianych hosteli w Warszawie. Na własnej skórze chciał się przekonać, czemu panujące tam warunki skłaniają gości do wystawiania tak niskich ocen. Oczywiście cała relacja odbyła się przed kamerami. Już po przekroczeniu progu zdał sobie sprawę, że opinie nie były na wyrost, a warunki w pokoju są skandaliczne.Decydując się na wynajem noclegu w podróży, zazwyczaj kierujemy się opiniami innych, którzy korzystali już z usług danego gospodarza. Niektóre obiekty są tak zaskakująco źle oceniane, że aż wzbudzają ciekawość. Youtuberzy często wykorzystują owiane złą sławą kwatery jako źródło kontentu na swoich kanałach. Twórca internetowy Książulo na oczach widzów przekonał się, że hostel za 120 zł za noc w Warszawie to niezapomniana przygoda, a także spełnienie marzeń miłośników dzikiej przyrody - pod warunkiem, że darzą sympatią pluskwy.
Czytaj dalej