Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Klub Podróżników Soliści poinformował o przyczynie śmierci Aleksandra Doby
Ania Radke
Ania Radke 26.02.2021 21:20

Klub Podróżników Soliści poinformował o przyczynie śmierci Aleksandra Doby

podróżnik Aleksander Doba
fot. wikipedia.org/ Kapitel/ CC0

Podróżnik zmarł 22 lutego w wieku 74 lat podczas wyprawy na Kilimandżaro, najwyższy szczyt Afryki. Wiadomość o jego śmierci przekazała rodzina. Dzisiaj Klub Podróżników Soliści wydał oświadczenie, w którym poinformował o przyczynie śmierci Aleksandra Doby.

Podróżnik Aleksander Doba zmarł z przyczyn naturalnych

- Pragniemy poinformować, że według aktu zgonu wydanego przez Zjednoczoną Republikę Tanzanii, śmierć Aleksandra Doby nastąpiła z przyczyn naturalnych - poinformował Klub Podróżników Soliści, który organizował wyprawę na Kilimandżaro, podczas której zmarł podróżnik.

- Chcielibyśmy podkreślić, że podczas całej wyprawy, w tym wejścia na szczyt, Aleksander Doba nie zgłaszał i nie wykazywał żadnych objawów, które mogłyby wskazywać na problemy zdrowotne. Aleksander był bacznie obserwowany przez przewodników oraz przechodził rutynowe kontrole, podczas których mierzone miał tętno, natlenienie krwi, a także był pytany o samopoczucie - czytamy w oświadczeniu.

Organizator podkreśla również, że uczestnicy ich wypraw są objęci odpowiednim ubezpieczeniem. Wyjaśniono również, że od momentu przekroczenia bram parku narodowego pieczę nad uczestnikami wyprawy sprawują przewodnicy lokalni.

DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO[EMBED-3203]

- Za realizację części turystycznej wyprawy, której uczestnikiem był Aleksander Doba odpowiadają polscy liderzy. Natomiast od momentu przekroczenia bram parku narodowego, wyprawę prowadzi licencjonowana agencja lokalna: przewodnicy i inni reprezentanci agencji. Chcielibyśmy zaznaczyć, że lokalna agencja, z której usług korzystamy, posiada niezbędne zezwolenia i duże doświadczenie w prowadzeniu trekkingów na Kilimandżaro - pisze Klub Podróżników Soliści

- W trakcie ataku szczytowego Aleksander był pod opieką dwóch bardzo doświadczonych przewodników, którzy mają na koncie ponad 400 wejść na szczyt. Z kolei długość trekkingu oferowanego przez klub i realizowanego przez lokalną agencję, odpowiada innym ofertom dostępnym również na polskim rynku turystycznym - podsumowuje klub. 

Klub zaapelował również o uszanowanie prawa najbliższych Aleksandra Doby do żałoby i powstrzymanie się od rozpowszechniania nieprawdziwych i krzywdzących informacji.

Aleksander Doba słynął ze swojego ogromnego zapału, który z biegiem czasu tylko się wzmagał. Jak się okazało, miał jeszcze wiele planów, których nie zdążył już niestety zrealizować. Więcej na ten temat pisaliśmy w poprzednim artykule.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: