Betonowa opaska zamiast plaży w Gąskach. Mieszkańcy protestują
Mieszkańcy nadmorskich Gąsek protestują przeciwko planowanej inwestycji, która zakłada powstanie betonowej opaski wokół plaży. Jak twierdzą, budowa może mieć katastrofalny wpływ na środowisko oraz odstraszyć turystów.
Gąski słyną z pięknej, piaszczystej plaży, na której każdego roku wypoczywają tłumy turystów. Lokalne władze planują jednak budowę opaski brzegowej o długości 2,9 km, która ma na celu ochronę plaży zabieranej przez morze. Budzi to jednak sprzeciw mieszkańców.
Mieszkańcy Gąsek nie chcą betonowej opaski
Mieszkańcy Gąsek obawiają się także, że przez planowaną inwestycję wieś stracimy całkowicie plażę i turystów. Wielu twierdzi, że pomysł ten godzi w interes publiczny.
- Odpowiednie zabezpieczenie brzegu morskiego można osiągnąć, unikając kosztownych i zbędnych robót budowlanych, a wygospodarowane środki przeznaczyć na wykonanie innych prac - mówi w rozmowie z Wyborczą mieszkaniec Gąsek, który nie chce podawać swoich danych z obawy przed konsekwencjami ze strony urzędników.
Zamiast betonowej opaski protestujący żądają remontu drewnianych ostróg w morzu.
Betonowe opaski brzegowe powstają w miejscach, gdzie brzeg jest wyjątkowo zagrożony przez niszczycielską siłę Bałtyku. Ich wzniesienie jest skomplikowane, a dodatkowo utrudnia je fakt, że muszą zostać zbudowane na styku morza i lądu, a nierzadko w wodzie.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=113339234342560&id=104904065186077
Tego typu zabezpieczenia hydrotechniczne, jeżeli są wykonane w odpowiedni sposób, są jednak bardzo trwałe i mogą chronić brzeg nawet przez sto lat.
- Przedstawiciel Urzędu Morskiego przedstawił same „plusy" takiej budowli, które według wielu specjalistów, nie są prawdziwe - mówił protestujący mieszkaniec Gąsek.
Na facebookowym profilu „Ratujmy plażę w Gąskach" przedstawiono opinie ekspertów w sprawie budowy betonowej opaski na plaży. Wielu z nich wskazuje, że jedyną metodą ochrony brzegu, która nie powoduje negatywnej reakcji brzegu jest refulacja, czyli przepompowaniu piasku z dna morza na plażę.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=105279945148489&id=104904065186077
Urząd Morski w Szczecinie: Inwestycję będziemy starali się zrealizować w najbliższych latach
Ewa Wieczorek, rzecznik prasowy Urzędu Morskiego w Szczecinie, tłumaczy, że budowa kamiennej opaski narzutowej przy podstawie wydm ma zapewnić ochronę brzegu morskiego przed erozją.
- Opaski takie budujemy w tych miejscach, o których wiemy, że żadne inne metody ochrony brzegu nie przyniosą spodziewanego efektu, czyli zahamowania postępującej w głąb lądu erozji - tłumaczy Wieczorek w rozmowie z Wyborczą.
Jak dodała, z powodu protestów mieszkańców i narastających opóźnień inwestycja nie powstanie w ramach dotychczasowego projektu „Przebudowa wraz z rozbudową istniejącego systemu umocnień brzegowych na wysokości miejscowości Mielno" współfinansowanego z unijnego Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko".
- Inwestycję będziemy starali się zrealizować w najbliższych latach, z rządowego wieloletniego „Programu Ochrony Brzegów Morskich" - dodała.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: Gazeta Wyborcza, Facebook Ratujmy plażę w Gąskach