Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Europa > Zobaczyli na plaży "żeglarza portugalskiego". Jest niebezpieczny, trzeba uważać
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 06.01.2021 11:19

Zobaczyli na plaży "żeglarza portugalskiego". Jest niebezpieczny, trzeba uważać

plaża musieli uciekać
Fot. Wikimedia Zarateman CC0 (zdjęcie ilustracyjne)

Z tego artykułu dowiesz się:

  • co zobaczyli turyści na plaży

  • czym jest "żeglarz portugalski"

  • dlaczego turyści musieli uciekać

Niedawno plaża w Hiszpanii mogła zaskoczyć spacerowiczów. Chociaż obecnie na Półwyspie Iberyjskim nie ma zbyt wielu turystów, to na przechadzki nadal wybierają się mieszkańcy popularnego regionu. Okazało się, że w północno-zachodniej części kraju nad wodą pojawił się „żeglarz portugalski”. To bardzo niebezpieczna meduza, na którą wszyscy powinni uważać. O szczegółach informuje Wirtualna Polska.

Zgodnie z wiadomościami podanymi przez Wirtualną Polskę plaża A Coruña była miejscem, na którym pojawiła się Physalia physalis zwana „żeglarzem portugalskim”. Chociaż to rzadkie zjawisko może fascynować, niesie ono za sobą także duże zagrożenie, ponieważ meduzy mogą powodować poparzenia. Sytuacja jest na tyle poważna, że lokalne władze miasta postanowiły zamknąć część plaż dla spacerowiczów.

Plaża A Coruña częściowo zamknięta dla odwiedzających

W najbliższym czasie plaża A Coruña będzie znajdowała się pod szczególnym nadzorem lokalnych władz w związku z pojawieniem się „żeglarzy portugalskich”. Te meduzy są bardzo groźne z kilku powodów. Kontakt z nimi może skończyć się bolesnym użądleniem. W dodatku łatwo je pomylić z innymi bezkręgowcami, które często pojawiają się na wybrzeżu.

Jak donosi portal Wirtualna Polska, zdaniem hiszpańskich ekspertów pojawienie się „żeglarzy portugalskich” na plaży to znak coraz bardziej widocznych zmian klimatycznych. Meduzy te stanowią naturalny pokarm dla żółwi, jednak populacja gadów zmniejsza się w niebezpiecznym tempie.

Poparzenie przez „żeglarza portugalskiego” może nieść bardzo poważne konsekwencje. W związku z wysoką wysoką toksycznością macek tych meduz kontakt z nimi grozi nie tylko silnym bólem, ale również problemami z oddychaniem. Apelujemy do wszystkich turystów, którzy wypoczywają w regionie A Coruña, o zachowanie szczególnej uwagi podczas spacerów.

Ostrzeżenia lokalnych władz należy traktować bardzo poważnie, ponieważ poparzenie przez meduzy z rodziny Physalia physalis są bardzo silne i mogą prowadzić nawet do śmierci. Chociaż „żeglarze portugalscy” rzadko pojawiają się na plażach, to od czasu do czasu odnotowuje się ich kontakt z ludźmi.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Wirtualną Polskę na przełomie ostatniej dekady w mieście Adicora w Wenezueli zarejestrowano ponad 100 przypadków oparzeń. Zdecydowana większość poszkodowanych to turyści. Niestety 3 z nich nie przeżyło.

Neurotoksyna zawarta w mackach tych meduz może zaburzyć pracę układu krwionośnego. Oprócz tego kontakt z Physalia physalis może skutkować także zapaścią, dysfunkcjami naczynioruchowymi, niewydolnością oddechową oraz zaburzeniami w układzie pokarmowym, mięśniowo-szkieletowym i nerwowym.

Zwracamy się z apelem do wczasowiczów, by nie zbliżali się do bezkręgowców, których pochodzenia nie są pewni. Nie bez powodu Physalia physalis określana jest także jako „fałszywa meduza”. Polecamy obserwować stworzenia z bezpiecznej odległości i informacji sięgać u mieszkańców lub służb ratunkowych.

A Coruña, Hiszpania, Fot. Wikimedia Moncholopezfreire CC BY-SA 4.0

Plaża w Hiszpanii pusta jak nigdy? Znamy dane na temat turystyki w kurorcie

W zeszłym roku ani hiszpańska plaża, ani pełne atrakcje miasta jak Barcelona czy Madryt nie przyciągnęły tłumów turystów. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez hiszpański Krajowy Urząd Statystyczny spadek zagranicznych wczasowiczów wynosi ponad 70 procent.

A Coruña, Hiszpania, Fot. Wikimedia Alessio Damato CC BY-SA 3.0

Na naszym portalu pisaliśmy już o stratach odnotowanych w Hiszpanii w związku z pandemią koronawirusa oraz obostrzeniami, jakie obecnie panują w tym regionie. Niestety Europa nadal objęta jest wieloma ograniczeniami, co potwierdzają przykłady Niemiec oraz Wielkiej Brytanii. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Źródło: Wirtualna Polska