Pasażerowie z Rosji obchodzą ograniczenia. Węzły transferowe są luką
Zachodnie kraje, w związku z sytuacją panującą na Ukrainie, której prowodyrem jest Rosja, postanowiły wstrzymać loty, niektóre linie lotnicze oferują znacznie więcej połączeń do Moskwy. Lukę stanowią węzły transferowe poza UE. Dwa z nich znajdują się na Bałkanach.
Pasażerowie z Rosji obchodzą ograniczenia względem lotów
Zwykle wszędzie tam, gdzie pojawiają się ograniczenia, po pewnym czasie znaleźć można luki, dzięki którym obejście ustalonych zasad staje się możliwe. Nie inaczej jest również w zaistniałej sytuacji. Huby lotniskowe w Serbii, Turcji i Zjednoczonych Emiratach Arabskich stają się wentylem dla pasażerów, którzy chcą omijać zakazy.
Liczba sprzedanych biletów lotniczych do Rosji przez europejskie lotniska w Belgradzie i Stambule oraz na Bliskim Wschodzie w Dubaju i Abu Zabi wzrosła o ponad 200 procent (dane zebrane przez firmę Forward Keys na zlecenie "Die Welt")
W związku z dużym zapotrzebowaniem zwiększono także zdolność lotu, dodając loty lub większe maszyny. Wiadomo także, że Serbia nie nałożyła jeszcze sankcji na Rosję, wobec tego ich samoloty mogą bez przeszkód przelatywać przez przestrzeń powietrzną UE.
Linie lotnicze Turcji oraz Emiratów stosują dokładnie tę samą zasadę niedociągnięć w przepisach.
W związku z powyższym zaobserwować można również wzrost cen biletów. W jedną stronę z Moskwy do Belgradu to już koszt około 500 euro w klasie ekonomicznej. Ceny sięgają nawet 700 euro.
Źródło: podroze.onet.pl Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Amerykanie rezygnują z wyjazdów do Europy Środkowej i Wschodniej
Fatalna wiadomość z południa Polski. Popularna trasa zamknięta
W środku nocy zadzwonił telefon. Mogło dojść do nieszczęścia