Pasażerowie coraz częściej kradną je z pokładów samolotów. Cena jednej sztuki zwala z nóg
Kradzieże wyposażenia hoteli nikogo niestety już nie dziwią. Niektórzy patoturyści wynoszą ze sobą ręczniki, prześcieradła, koce, a nawet kołdry i poduszki. Jak się okazuje, linie lotnicze też borykają się z kradzieżami na coraz większą skalę. Celem złodziei nieoczekiwanie okazały się... kamizelki ratunkowe.
Cenne "łupy" na portalach aukcyjnych osiągają horrendalne kwoty.
Kradną kamizelki ratunkowe z samolotów
Brytyjski portal "The Sun" poinformował o coraz popularniejszym procederze wśród niektórych podróżnych. Jak się okazuje z pokładów samolotów znikają kamizelki ratunkowe.
Złupione skarby trafiają później na aukcje internetowe, a tych niestety nie brakuje. Linie lotnicze i ich pracownicy biją na alarm. Proceder ten może skutkować tym, że w razie niebezpieczeństwa na pokładzie, jakiś pasażer nie będzie miał odpowiedniego ekwipunku.
Nawet 500 zł za skradzioną kamizelkę
Jak podaje "The Sun", kwoty podawane w internecie za skradzione kamizelki mogą przyprawić o ból głowy. Np. na popularnym portalu aukcyjnym eBay najtańszy tego typu przedmiot kosztuje ok. 10 funtów (ok. 50 zł). Najdroższe - uznawane za kolekcjonerskie - mogą osiągnąć kwotę nawet... 100 funtów (ok. 500 zł).
Wirtualna Polska przeanalizowała popularny w Polsce portal olx. Jak się okazuje, tam również można natrafić na "gadżety kolekcjonerskie". Zwykle ich cena nie przekracza 100 zł, jednak znalazła się i oferta za... 800 zł!
Co pasażerowie kradną z pokładu samolotu?
Poza kamizelkami bezpieczeństwa, bardzo często pasażerowie kradną karty bezpieczeństwa czy np. kieliszki do szampana.
Jedno jest pewne - dopuszczając się kradzieży jakiegokolwiek elementu, który ma służyć sprawnej i skutecznej ewakuacji, złodzieje narażaj życie przyszłych pasażerów.