Pasażerka była w szoku, gdy dostała wegański posiłek. To musiało jej wystarczyć na sześć godzin lotu
W dzisiejszych czasach zaproponowanie pasażerom wegetariańskich i wegańskich potraw nie powinno stanowić wyzwania. Jak się okazało KLM nie podołało zadaniu i nie zaserwowało pasażerce gorącego posiłku.
W trakcie długiego lotu liczymy na zaserwowanie ciepłego posiłku, który znacznie uprzyjemni nam podróż. Niestety pasażerce KLM nie było dane skorzystać z tej opcji. Problemem okazał się brak wystarczającej ilości wegańskich potraw na pokładzie.
Pierwsze problemy Juanity na lotnisku
Niedawno jedna z pasażerek linii KLM zdradziła amerykańskiemu serwisowi Business Insider, jak wyglądał jej “gorący” wegański posiłek w samolocie.
Była nią Juanita Headley, mówczyni TEDx, prawniczka i autorka. 19 kwietnia odbyła sześciogodzinną podróż z Ghany do Amsterdamu liniami KLM. Pierwotnie miała lecieć z Kenya Airways, lecz ten lot opóźnił się o ponad sześć godzin i została przeniesiona na inny. Z tego powodu musiała udać się do nowego personelu i go poinformować, że będzie potrzebowała wegańskich posiłków. Jak powiedziała redakcji, ma uczulenie na produkty pochodzenia zwierzęcego i od 13 lat jest na diecie wegańskiej. Początkowo personel KLM nie był pewien, czy uda im się spełnić tę prośbę w tak krótkim czasie. Jednak później Juanitę zapewniono, że w samolocie dostanie wegański posiłek.
Wegański posiłek od KLM w postaci owoców i orzechów
I na tym sprawa mogłaby się zakończyć, lecz Juanita zamiast ciepłego, wegańskiego posiłku otrzymała… kilka owoców i orzechy.
“ Siedziałam w samolocie, głodna, i kiedy wszyscy jedli gorące jedzenie, dostałam orzechy, około siedmiu kawałków mandarynki i cztery kawałki ananasa. To właśnie podano mi jako gorący posiłek” - poskarżyła się Business Insider’owi. - “Drugim posiłkiem był banan, około sześciu kawałków ananasa i orzechy. Personel zapewnił mi bardzo troskliwą, indywidualną obsługę i sprawił, że poczułam się wyjątkowo. Ale prowizoryczny posiłek był żartem”
Juanita wyraziła zrozumienie, że nie byli przygotowani na pasażerkę z innego lotu. Jednak według niej umieszczenie w samolocie kilku dodatkowych posiłków nie było problematycznym zadaniem.
KLM skomentowało sprawę
Redakcja Business Insider skontaktowała się z liniami KLM. Przedstawiciel linii lotniczych potwierdził, że z powodu nieoczekiwanej sytuacji, nie udało się zapewnić pasażerce wegańskiego posiłku. Przeprosił też za niedogodności i obiecał, że dział obsługi klienta skontaktuje się z poszkodowaną. Ta odpowiedź nie usatysfakcjonowała Juanity.
“ W dzisiejszych czasach, gdy weganizm nie jest nowym zjawiskiem, niedopuszczalne jest, aby sześciogodzinny lot długodystansowy nie obejmował kilku dodatkowych posiłków w takich sytuacjach lub przynajmniej, aby posiłek wegetariański był również wegański, co byłoby bardzo proste dla załogi i pasażerów” - powiedziała.
Źródło: businessinsider.com