O 13:36 oddalibyście wszystko, by być w Juracie. Mówią, że to dopiero początek…

Plaża w Juracie jak z bajki

Sprawdziliśmy na kamerze monitoringu miejskiego, jak prezentuje się plaża w Juracie. Słupki rtęci nad Bałtykiem we wtorek 21 maja wskazywały aż 16 stopni Celsjusza i nic nie zapowiadało zmąconego przez chmury nieba. 

Po południu tego dnia plaża wyglądała niczym z bajki - złocisty piasek, spienione fale i zaledwie kilku turystów, dzięki czemu można prawdziwie odpocząć, bez tłumów. Znaleźli się i tacy, którzy tego dnia postawili na sporty wodne. Warunki do tego mieli wprost idealne!

Jurata - co zobaczyć

Jurata to osada nadmorska położona na Mierzei Helskiej w gminie Jastarnia. Miejscowość ta jest zamieszkiwana przez zaledwie ok. 350 osób, jednak to wcale nie świadczy o niskim poziomie popularności. Wręcz przeciwnie! Do Juraty co roku przyjeżdżają tysiące turystów. Osada ta jest położona między Helem a Gdynią, stąd też wiele osób podczas podróży z jednego miejsca do drugiego, przystaje tam często na przysłowiową rybkę. 

Czytaj więcej: 5000 zł grzywny za wizytę w lesie. Polacy nieświadomie łamią prawo

Jednak największą atrakcją zdecydowanie jest plaża. "Takiego piasku jak tam, to nigdzie nie widziałem w Polsce" - wspomniał nam redakcyjny kolega Łukasz Miłoszewski. 

Jurata w piosenkach

Jurata jest bardzo rozsławiona w polskiej popkulturze. Legendarny utwór Ireny Santor pt. "Już nie ma dzikich plaż" opisuje właśnie wybrzeże tejże osady. Co więcej, "Jurata w deszcz" wielokrotnie była wyśpiewywana przez Zbigniewa Wodeckiego, a discopolowa "Jurata" formacji Junior skradła serca niejednego fana tupania nóżką w polskiej remizie. 

Zdaniem Ryszarda Rynkowskiego w "Dziewczyny lubią brąz" niewiasty opalają się właśnie od hiszpańskiego Costa del Sol po polską Juratę.

Tegoroczne lato według ekspertów będzie bardzo słoneczne, stąd też warto podczas wakacyjnych planów uwzględnić właśnie wyjazd nad Bałtyk. Mówi się, że to dopiero początek ciepłych dni.