5000 zł grzywny za wizytę w lesie. Polacy nieświadomie łamią prawo

Samochód w lesie tylko na określonych zasadach

Oczywiście istnieją ścieżki, które pozwalają na wjazd do lasu. Trzeba jednak pamiętać, że poruszanie się samochodem może odbywać się wyłącznie na nich. Drogi dopuszczone do użycia, powinny być odpowiednio oznaczone. Mowa o znakach z napisem "droga udostępniona dla ruchu kołowego" lub o dobrze znanych zielonych znakach kierunkowych, które codziennie mijamy na polskich ulicach.

Wjeżdżać do lasu można również w drodze na parkingi leśne i w ramach dojazdu do nieruchomości znajdującej się w lesie. Przepisy te dotyczą nie tylko samochodów, ale również motocykli, czy zaawansowanych quadów. Za wjazd do lasu w miejscu do tego nieprzeznaczonym grożą wysokie mandaty.

Jaki mandat za wjazd do lasu?

Straż leśna i policja bacznie obserwują leśne ścieżki w wypadku nieuprawnionego wjazdu do lasu. Mundurowym często pomagają kamery mobilne zainstalowane na drzewach. Gdy zostaniemy przyłapani w samochodzie, poza wyznaczonymi strefami ruchu, możemy zapłacić mandat od 20 zł do 500 zł.

Wysokość mandatu zależy od okoliczności i stopnia naruszenia prawa. Kara może jeszcze bardziej wzrosnąć, gdy popełnimy więcej niż jedno wykroczenie. Jeśli podczas nieuprawnionego wjazdu do lasu na przykład naruszymy roślinność, to mandat może wzrosnąć do 1000 zł. 

Lepiej nie dyskutować

W przypadku nieuprawnionego wjazdu do lasu prawo jest przeciwko nam. Możemy jednak spróbować szczęścia i nie przyjąć mandatu wystawionego przez mundurowych. Wtedy sprawa trafia przed sąd. Jest to ryzykowna decyzja, gdy nie mamy wielu argumentów na swoją obronę.  Jeśli przegramy sprawę, kara może być dużo wyższa. Wymiar sprawiedliwości może bowiem nałożyć aż 5000 zł grzywny.

Czytaj więcej:  O 11:23 "polski Dubaj" zaskoczył. Nie do wiary, co tam się porobiło