Niebywałe odkrycie w Górach Świętokrzyskich. Turyści nie mieli pojęcia, co kryje słynna Jaskinia Raj
Choć jaskinie same w sobie są na tyle interesujące, że przyciągają mnóstwo turystów, to wygląda na to, że jedna szczególnie będzie tłumnie odwiedzana. To wszystko za sprawą archeologów, którzy w słynnej Jaskini Raj znaleźli zwierzęce szczątki sprzed tysięcy lat.
Badania archeologów w Jaskini Raj w Górach Świętokrzyskich
W ostatnim czasie w jaskini położonej w Górach Świętokrzyskich, zwanej Jaskinią Raj przeprowadzono badania. Miały na celu poznanie bliżej okoliczności, w jakich żyli neandertalczycy. Przez długi czas bowiem panowało przekonanie, że zapuszczali się w tamtejsze tereny.
Takiego odkrycia, jakiego dokonali archeolodzy, nikt się jednak nie spodziewał. Działania w Jaskini Raj mają być prowadzone przez cały lipiec.
Niesamowite odkrycie w polskiej jaskini
Poszukiwania prowadzone przez archeologów z Uniwersytetu Warszawskiego pod przewodnictwem dr hab. Małgorzaty Kot dowiodły, że w jaskini znajdującej się w Górach Świętokrzyskich żyły też prehistoryczne zwierzęta. Podczas badań natrafiono bowiem na szczątki zwierząt sprzed tysięcy lat należące m.in. do lwa jaskiniowego, a także mamuta.
Jak wyjaśniali przedstawiciele Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego, nietrudno było trafić na pierwsze kości. Po skuciu ściany dotarli do wykopu o wymiarach ok. dwóch metrów kwadratowych.
Na tropie neandertalczyków. Archeolodzy będą kontynuować poszukiwania
Oprócz Jaskini Raj archeolodzy zamierzają przeprowadzić także szereg badań w Karpatach Zachodnich, a dokładnie w Jaskini Obłazowej oraz na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej w Jaskini Deszczowej. Neandertalczycy mieli żyć tam do okresu górnego paleolitu. Wtedy też nastąpił czas wymierania gatunków zwierząt takich jak lwy jaskiniowe, nosorożce włochate czy niedźwiedzie jaskiniowe.