Już jutro pierwszy raz od 800 lat na niebie pokaże się Gwiazda Betlejemska. Kiedy będzie najlepiej widoczna?

Obserwację nieba można rozpocząć niedługo po zachodzie słońca

Wszyscy, którzy chcą zobaczyć świąteczny symbol, powinni spojrzeć w niebo tuż nad horyzontem w kierunku południowo-zachodnim . Najlepiej zrobić to ok. 1 godziny po zachodzie słońca, czyli o 16:30 .

Zorza polarna i droga mleczna w Tromsø w Norwegii, źródło: unsplash.com, autor: Ludovic Charlet

Gołym okiem będzie można dostrzec dwa jasne punkty położone bardzo blisko siebie. Dzięki lornetce będą one wyraźniejsze, jest nawet szansa na zobaczenie 4 księżycy Jowisza i największego księżyca Saturna. Mały teleskop powinien uchwycić obie planety jednocześnie w polu widzenia obserwatora.

Dodatkowymi elementami, które mogą być widoczne przy użyciu sprzętu, są pasy chmur na Jowiszu i pierścienie Saturna. Przy zachmurzonym niebie raczej trudno będzie je dostrzec, lecz dobra wiadomość jest taka, że w kolejnych dniach planety nadal będą w zasięgu naszego wzroku.

Mamy niebywałą okazję zobaczyć „Gwiazdę Betlejemską"

Wielka Koniunkcja Jowisza i Saturna zdarza się regularnie co 20 lat, lecz nie zawsze istnieje możliwość jej zaobserwowania. Od ostatniej okazji minęło prawie 800 lat, a następna będzie już za 60 lat. Kolejna przypadnie dopiero w roku 2400.

Koniunkcja to zjawisko, w którym ciała niebieskie ustawiają się w jednej linii z obserwatorem. Mogą być od siebie oddalone i miliony kilometrów, lecz perspektywa pozwala nam je zobaczyć blisko siebie. Schemat został ukazany na wideo zamieszczonym przez The Secrets of the Universe w serwisie YouTube.

Już w poniedziałek 21 grudnia Jowisz i Saturn będą od siebie oddalone o zaledwie 0,1 stopnia, więc może się wydawać, że stały się jednym punktem. Ze względu na szczególną datę pojawienia się koniunkcji (noc przesilenia zimowego) i Boże Narodzenie, nazwano ją Gwiazdą Betlejemską.

Koniunkcję najlepiej będzie widać z dala od miasta

Jowisz będzie zdecydowanie najjaśniejszym punktem na niebie. Aby go zobaczyć, często wystarczy spojrzeć przez okno. Jednak jeśli chcemy zaobserwować jego księżyce przy użyciu teleskopu, czy nawet dobrej lornetki, lepiej wyjechać za miasto.

Zanieczyszczenie światłem sprawia, że nie widzimy większości obiektów na niebie. Jedynie na obszarach znacznie oddalonych od terenów zurbanizowanych, najmniejsze punkciki pojawiają się na czarnym tle.

Nawet przy obserwacji zorzy polarnej , która powstaje w pobliżu Ziemi, oddalenie się od źródeł światła pozwala na zobaczenie niemal każdego szczegółu tego niezwykłego zjawiska. Warto zrobić sobie krótką wycieczkę, by w czasie wielu ograniczeń móc zobaczyć coś na prawdę ciekawego.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl .

undefined

Zorza polarna w Tromsø w Norwegii, źródło: unsplash.com, autor: Lightscap

Źródło: National Geographic