Mistrzyni pakowania do Ryanaira. Tak ominęła surowe limity przewoźnika
Każdy, kto choć raz podróżowała tanimi liniami lotniczymi, wie, jak trudne może być zapakowanie wszystkich najważniejszych rzeczy tylko do bagażu podręcznego. Brytyjska podróżniczka pokazała jednak, w jaki sposób można uporać się z limitami.
Ryanair ma bardzo rygorystyczne zasady dotyczące bagażu podręcznego. Torba, plecak lub walizka muszą zmieścić się pod siedzeniem. Co jednak, kiedy mamy zbyt wiele rzeczy, a spakowanie do bagażu podręcznego jest niemożliwe? Wtedy można ubrać się na cebulkę. Brytyjka zrobiła to w sposób mistrzowski.
Mistrzyni pakowania do Ryanaira. Miała na sobie osiem warstw ubrań
Pakowanie do plecaka jest szczególnie uciążliwe zimą. Korzystamy wówczas ze znacznie cieplejszej odzieży, która zajmuje o wiele więcej miejsca. Kłopotliwe są również wyjazdy na narty. W ich trakcie korzysta się z większej ilości ubrań i sprzętu.
Jednak jak udowodniła brytyjska tiktokerka, nawet na narty można polecieć wyłącznie z niewielką torbą. Wystarczy, że zbędne warstwy odzieży założymy na siebie. Lora, pasażerka lecąca Ryanairem, miała na sobie aż osiem warstw.
Oszczędność czy szaleństwo?
Cały proces “wnoszenia” na pokład dodatkowej odzieży kobieta uwieczniła na nagraniu. Widać na nim, jak już będąc na lotnisku, wkłada na siebie kolejne warstwy. Pod spodem miała cieńsze i bardziej dopasowane ubrania, natomiast na wierzch włożyła spodnie narciarskie i grubą kurtkę.
Ostatnim elementem jej “lotniskowej stylówki” był kask, który włożyła na głowę. Warto pamiętać, że przynajmniej teoretycznie nakrycia głowy nie są zabronione. Na licznych grupach dotyczących podróżowania można jednak znaleźć informacje, że czasami uciążliwe bywają kaski motocyklowe.
“Z pewnością nie płaciliśmy 50 funtów, kiedy faktycznie wszystko zmieściło się w torbie” - podsumowała kobieta w opisie filmiku.
Surowe ograniczenia dotyczące bagażu podręcznego
Przypominamy, że na pokład Ryanaira w cenie biletu można zabrać ze sobą wyłącznie jedną sztukę bagażu o maksymalnych wymiarach 40x20x25 cm. W przypadku kontroli musi on zmieścić się w odpowiednim sortowniku. Jeżeli tego dokonacie, nawet upychając go, nie zapłacicie za nadbagaż. Takiego wyczynu udało się dokonać niejednemu pasażerowi, choć wyjęcie bagażu z sortera bywa bardzo kłopotliwe.
Nieco większą torbę można zabrać na pokład Wizz Aira. Tu maksymalne wymiary to 40x30x20 cm, a waga nie może przekroczyć 10 kg. Jeżeli wiecie, że będziecie potrzebować dodatkowego bagażu, istnieje sposób na oszczędzenie na nim. Wystarczy, że w odpowiednim momencie wykupicie opcję Wizz Priority.
