Mazury oblegane przez turystów. Korki już nie tylko na drogach
Mazury w tym roku są szczególnie oblegane przez turystów, a korkują się już nie tylko drogi - również rzeki czasem robią się nieprzejezdne. Chociaż gości jest mniej niż w rekordowym zeszłym roku, sezon ma potrwać aż do jesieni.
Ogromną liczbę turystów na Mazurach można zobaczyć gołym okiem przez korki w mazurskich miasteczkach. Na tę samą trasę DK 16 przez Mrągowo, którą zwykle można przejechać ok. 5-10 minut, trzeba przeznaczyć nawet 40 minut.
Turyści oblegają Mazury
- Często zdarza się, że już rano wszystkie miejsca są zajęte, a w korkach stoi połowa aut z giżycką rejestracją, a druga połowa to goście - mówił w rozmowie z PAP burmistrz Giżycka Wojciech Iwaszkiewicz.
Jak podkreślił, dla niego wyznacznikiem popularności turystycznej miasteczka są też przepełnione kosze na śmieci. Przekazał, że są one co wieczór opróżniane, wiec gdy rano są pełne wiadomo, że kwitło nocne życie.
Burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski mówił natomiast, że na Mazurach ubiegły rok był rekordowy, ponieważ wtedy mało kto wyjechał za granicę.
- W tym roku ludzi jest trochę mniej, ale też sporo. Dość, by branża turystyczna odrobiła nieco strat pandemicznych - przyznał Jakubowski. Przyznał, że w najtrudniejszej sytuacji są hotele, które w wyniku obostrzeń nie mają pełnego obłożenia.
Turyści najchętniej wybierają domki
Turyści na Mazurach chętnie wybierają domki, w których wypoczywa jedna rodzina czy krąg znajomych. Popularnością cieszą się także tzw. domki holenderskie i ustawione na stałe przyczepy kempingowe.
Spływy kajakowe są jedną z najpopularniejszych form aktywności. Wiele osób w tym celu wybiera rzekę Krutynię - zdarza się nawet, że z popularnych stanic wypływa na raz kilka grup kajakarzy. Wówczas na wodzie jest wręcz tłoczno.
Chociaż w drugiej połowie sierpnia liczba turystów zwykle malała, w tym roku jest jednak inaczej. Właściciele łodzi mają zarezerwowanych większość czarterów do września, a niektórzy nawet do października.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
-
Media obiegła tragiczna wiadomość. Niestety nic już nie dało się zrobić
-
Wielka panika na plaży, ludzie uciekali w popłochu. Niebezpieczny drapieżnik za granicą
-
Uwaga, zagrożenie czai się w Bałtyku. Nie żyje już jedna osoba, trzeba bardzo uważać
Źródło: RMF24