Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Archeologia > Ludzie nagle zniknęli. Zaginiona wioska wciąż skrywa sekret. Na mapie nie znajdziesz tego miejsca
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 12.08.2024 19:05

Ludzie nagle zniknęli. Zaginiona wioska wciąż skrywa sekret. Na mapie nie znajdziesz tego miejsca

Wykopaliska
fot. canva/ microgen

Zaginioną średniowieczną osadę z okresu średniowiecza, której próżno szukać na mapach kartografów sprzed setek lat, odkryto w sąsiada Polski. Dawni mieszkańcy pozostawili po sobie rozbudowaną infrastrukturę, lecz sami zniknęli w niejasnych okolicznościach. Członkowie zespołu badawczego postanowili zająć się zagadką zniknięcia tamtejszej ludności. 

Dawna osada, która nagle opustoszała. Nie ma jej na mapach

W południowych Niemczech w trakcie badań archeologicznych naukowcy natrafili na tajemnicze średniowieczne struktury. Okazało się, że są to pozostałości po wiosce, która mogła nosić nazwę Wigrain. Jej powstanie sięga IX wieku, co oznacza, że założono ją wcześniej niż leżące na północ Monachium. Henryk Lew założył dzisiejszą stolicę kraju związkowego Bawarii “dopiero” w 1158 roku.

Prace archeologiczne ujawniły fundamenty drewnianego kościoła, pozostałości budynków mieszkalnych z zachowanymi piwnicami ziemnymi i piecami, których niegdyś używano do przetopu metali i wypieku pieczywa. Z kolei na dawnym przykościelnym cmentarzu natrafiono na szczątki 20 osób, jednak w grobach brakowało śladów po ubraniach czy metalowych przedmiotach. 

Sami archeolodzy podkreślają wyjątkowość tego zjawiska, bowiem osada nie widnieje na żadnej mapie sporządzanej z niezwykłą precyzją przez średniowiecznych kartografów. Zastanawiająca jest również kwestia tajemniczego zniknięcia mieszkańców, którzy w pewnym momencie opuścili osadę.

Czytaj także: Ukochane miasto Polaków. Przez wielu uważane jest za najpiękniejsze w całym kraju 

Gdzie zniknęli mieszkańcy "zaginionej wioski"?

Czy dawni mieszkańcy wioski w pobliżu Monachium opuścili swoje domostwa, szukając lepszych perspektyw życiowych gdzie indziej? Na to pytanie naukowcy na razie nie są w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi. 

Wstępna analiza szczątków ludzkich znalezionych na terenie południowoniemieckiej osady pozwala wysnuć przypuszczenie, że wioska zaczęła się wyludniać w XIV wieku, co może mieć związek z panującą ówcześnie w Europie epidemią dżumy, która zabiła co trzeciego Europejczyka. Ustalono bowiem, że w zbliżonym przedziale czasowym odnotowano przypadki licznych zachorowań oraz zgonów, do których doszło w południowym regionie Niemczech oraz Austrii.

Sekret mieszkańców wioski. Wszystkiemu winna gleba?

XIV-wieczna zaraza, określana też morem lub Czarną Śmiercią, spowodowała zagładę co najmniej kilkudziesięciu milionów ludzi w Europie. W jej wyniku ludność Starego Kontynentu zmniejszyła się z 73 mln w 1300 r. do 45 mln na początku XV wieku. Dopiero dziś naukowcy dzięki intensywnym badaniom nad chorobami zakaźnymi oraz wykopaliskom archeologicznym poznają rozmiary jednej z najstraszliwiej epidemii w historii świata.

Czytaj więcej: "Nigdy nie podchodź na plaży do tych koszy". Turyści nad Bałtykiem nie mają o tym pojęcia

Nie ma jednak pewności, czy przyczyną wyludnienia wioski faktycznie była epidemia dżumy. Naukowcy nie wykluczają możliwości, że opuszczanie wioski przez mieszkańców było rezultatem pogorszenia się warunków rolniczych. W tym celu ekspertyzie zostanie poddana próbka tamtejszej gleby. 

Inną możliwą przyczyną wyludniania się niegdyś tętniącej życiem osady może być migracja ludności do lepiej prosperującego Monachium. Zróżnicowane mogą być cele przyświecające migrantom, również tym pochodzącym z czasów średniowiecznych.