Sprzedają polskie lotnisko. Władze podjęły decyzję
Z tego artykułu dowiesz się:
Dlaczego Łódź sprzedaje lotnisko
Jaki jest pomysł na jego dalsze funkcjonowanie
Co na konferencji prasowej powiedział wiceprezydent miasta
Lotnisko Łódź-Lublinek zostało wystawione na sprzedaż. Taką informację przekazał wiceprezydent miasta, Adam Pustelnik, podczas konferencji przed pustym zaśnieżonym terminalem. Jak poinformował, kolejnym krokiem będzie uzyskanie zgody radnych na pozbycie się udziałów przez miasto.
Lotnisko w Łodzi ma zostać sprzedane
Wiceprezydent miasta, podczas konferencji, nie podał szczegółów ani konkretnego terminarza sprzedaży lotniska. Zaznaczył, że przyszły właściciel portu lotniczego mógłby stworzyć hub logistyczny. Miasto otwarte jest na inwestorów z całego świata, między innymi Indie i Chiny.
- Jest ogromne ryzyko porażki, ale łodzianie nie zasługują na to, żeby dokładać każdego roku do lotniska kilkadziesiąt milionów złotych. Będziemy poszukiwać inwestorów wszelkimi możliwymi zasobami - mówił Adam Pustelnik.
- To proces pionierski. Na świecie bardzo niewiele tego typu przedsięwzięć udało się sfinalizować. Ale jest światło w tunelu i nie jest to światło nadjeżdżającego pociągu. Położę na szali cały swój autorytet i wszystkie kontakty - dodał wiceprezydent.
Wiceprezydent podkreślił również, że stworzenie hubu logistycznego wokół lotniska byłoby ogromną szansą rozwoju dla Łodzi. Za przykład podał miasta we wschodniej Holandii oraz Düsseldorf, które dzięki takiemu rozwiązaniu funkcjonują znakomicie. Dodał jednak, że nie oznaczałoby ono przekreślenia Łodzi jako lotniska pasażerskiego.
- Nie chcemy wyzbywać się całości udziałów. Możemy sprzedać inwestorowi pakiet mniejszościowy, albo większościowy, ale zostawiając sobie złote akcje, które dają nam możliwość blokowania kluczowych elementów. Polskie prawo daje różne możliwości - mówił Robert Kolczyński, który razem z Adamem Pustelnikiem będzie odpowiadał za szukanie inwestorów i sprzedaż udziałów łódzkiego lotniska.
Podkreślił jednak, że jeżeli inwestor byłby zainteresowany kupnem całości udziałów, miasto ma rozważyć i tę opcję. Podczas konferencji nie podano jednak żadnych konkretnych terminów finalizacji projektu, ani kwoty, za którą miasto chciałoby sprzedać udziały.
Lotnisko Łódź-Lublinek, fot. Wikipedia/ Zorro2212/ CC BY-SA 3.0/ https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/
Miasto Łódź jest właścicielem 95,5 proc. udziałów w lotnisku, którego kapitał zakładowy to wynosi 354,8 mln zł. Pozostałymi udziałowcami są samorząd województwa łódzkiego, Aeroklub Polski i Aeroklub Łódzki.
Lotnisko było rozbudowywane od 2005, a swój szczyt osiągnęło w 2012 roku, gdy obsłużyło ponad 460 tysięcy pasażerów. Później wyniki te zaczęły spadać, do czego przyczyniło się otwarcie lotniska w Modlinie i odcinka autostrady A2 do Warszawy. Dobrą wiadomością dla portów może być jednak zniesienie zakazu lotów z Wielkiej Brytanii.
Sytuację Łódzkiego lotniska dodatkowo pogorszyła pandemia koronawirusa, a jeśli potwierdzą się najgorsze prognozy, od kwietnia z Łodzi będzie już tylko jedno połączenie - do Londynu Stansted. Realizujący także loty do Nottingham i Dublina Ryanair uchylił się od odpowiedzi, czy utrzyma te połączenia latem. Na liczbę pasażerów może wpłynąć również możliwa konieczność szczepień w niektórych krajach.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Lotnisko Łódź-Lublinek, fot. Wikipedia/ Rakoon/ CC0 1.0/ Public Domain Dedication
Źródło: Dziennik Łódzki