Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Europa > Zamontowali "Przycisk paniki" na europejskim lotnisku. Do czego służy i jak działa?
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 08.12.2020 01:00

Zamontowali "Przycisk paniki" na europejskim lotnisku. Do czego służy i jak działa?

lotnisko nowy przycisk
Fot. Pexels.com (zdjęcie ilustracyjne)

Z tego artykułu dowiesz się:

  • dlaczego na lotnisku zdecydowano się wprowadzić nowy system

  • w jakiej sytuacji można korzystać z "przycisku paniki"

  • kto może korzystać z przycisku

Lotnisko w Lizbonie zostało wyposażone w nowy system, który ma pomagać pasażerom, wobec których funkcjonariusze portugalskiego Urzędu ds. Cudzoziemców i Granic (SEF) będą dopuszczali się nadużyć. „Przycisk paniki” został wprowadzony po tym, jak w tragicznych okolicznościach zmarł jeden z turystów. O szczegółach informuje serwis Radio Zet.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Radio Zet, które powołuje się na lizbońską gazetę, lotnisko w stolicy Portugalii będzie teraz pod szczególnym nadzorem. „Przycisk paniki” ma służyć jako dodatkowy mechanizm bezpieczeństwa. Postanowiono wprowadzić większą pomoc dla pasażerów po tym, jak po zatrzymaniu zabity został ukraiński turysta.

Lizbońskie lotnisko z „przyciskiem paniki”

Z wiadomości przekazanych przez lizbońską gazetę „Diario de Noticias”, na które powołuje się Radio Zet, wynika, że lotnisko w Lizbonie zostało wyposażone w „przycisk paniki”, z którego można już korzystać. Jak donoszą media, ma służyć przede wszystkim pasażerom.

Podróżni będą mogli uruchomić specjalny sygnał ostrzegawczy undefinedzarówno podczas oczekiwania na przesłuchanie, które ma się odbyć w międzynarodowym porcie lotniczym, jak i w trakcie trwania czynności funkcjonariuszy. Dzięki temu podróżni mają mieć możliwość ochrony przed nadużyciami ze strony pracowników Urzędu ds. Cudzoziemców i Granic (SEF).

Portugalskie media sugerują, że do wprowadzenia dodatkowego systemu obronnego skłoniły tragiczne wydarzenia, do których doszło na terenie lotniska w Lizbonie. Ukraiński turysta, który przybył do Portugalii z Turcji, został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Pasażer zginął po brutalnym przesłuchaniu.

Ukraiński turysta, który odwiedził lotnisko w Lizbonie, zginął po zatrzymaniu przez służby

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez media, mowa o Ihorze Homeniuku, który odwiedził w marcu 2020 roku lotnisko w Lizbonie. Ukraiński turysta przyleciał do stolicy Portugalii z Turcji. Wówczas został zatrzymany przez funkcjonariuszy Urzędu ds. Cudzoziemców i Granic, którzy twierdzili, że nie może opuścić obiektu z powodu nieaktualnej wizy turystycznej.

Następnie Ihor Homeniuk był przesłuchiwany przez trzech inspektorów na terenie portu międzynarodowego. Procedury miały trwać kilka godzin w jednym z pomieszczeń lotniskowych, o czym informuje portal Interia.pl. W trakcie czynności funkcjonariusze dopuścili się rażących nadużyć wobec zatrzymanego.

Z wiadomości przekazanych przez portugalską prokuraturę wynika, że podczas przesłuchania trzech inspektorów kopało ofiarę i wybiło jej zęby. Ihor Homeniuk miał być także skuty kajdankami i owinięty foliową taśmą. W takim stanie porzucono go w części lotniska. O całej sprawie opinia publiczna dowiedziała się dopiero po kilku dniach dzięki śledztwu dziennikarskiemu.

Wydarzeniom z 10 marca 2020 roku przyjrzała się Generalna Dyrekcja Administracji Wewnętrznej (IGAI), portugalska policja oraz organ nadzorujący pracę Urzędu ds. Cudzoziemców i Granic. Według służb o tej tragedii mogło wiedzieć nawet 12 osób. W raporcie podkreślono, że za współwinnego można uznać między innymi pielęgniarza, który wiedział o dramatycznym stanie zatrzymanego turysty.

„Przycisk paniki” to nowy system, o którym poinformowano w poniedziałek 7 grudnia. Mechanizm ma zapobiec takim nadużyciom, do jakich doszło w przypadku ukraińskiego turysty. W innym z naszych artykułów pisaliśmy także o pilnej interwencji na lotnisku w Krakowie. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.

Źródło: Radio Zet