Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Kobieta spadła w przepaść w Karpatach. Tragedia wydarzyła się na oczach dzieci
Magda Antoł
Magda Antoł 30.05.2023 12:02

Kobieta spadła w przepaść w Karpatach. Tragedia wydarzyła się na oczach dzieci

Karpaty
Fot. Pixabay

Miał miejsce tragiczny wypadek w Karpatach Zachodnich. Matka wraz z trójką dzieci wybrała się na wycieczkę po górach. Na jednym ze szlaków kobieta poślizgnęła się i spadła w przepaść. Na miejsce wysłano służby ratownicze.

Po słowackiej stronie Karpat Zachodnich doszło do śmiertelnego wypadku. 38-letnia turystka spadła w przepaść. Nie udało jej się uratować.

Wypadek w Karpatach. 38-letnia kobieta spadła w przepaść

Jak poinformowało słowackie ratownictwo Horská záchranná služba, do wypadku doszło 27 maja w Karpatach Zachodnich. Z operatorem numeru 112 skontaktował się jeden z turystów, który był świadkiem całego zdarzenia. Zgłosił, że na ścieżce Zbojnícke, w miejscowości Tiesňava we Vrátnej dolinie, była kobieta z trójką dzieci. W pewnym momencie 38-latka pośliznęła się i spadła w przepaść. Po upadku przestała reagować. Na miejsce wysłano odpowiednie służby.

Kobieta zmarła na miejscu. Były z nią dzieci

Na miejsce udali się ratownicy HZS z ośrodka Mała Fatra i policja. Wysłano też helikopter z Żyliny, który przetransportował jednego z ratowników i lekarza na płytę, gdzie upadła 38-latka. 

“Jak się okazało na miejscu, 38-letnia Słowaczka doznała śmiertelnych obrażeń. Jej ciało zostało owinięte i przewiezione austriackim wózkiem na drogę, gdzie również przyjechał ją zbadać lekarz VZZS. Następnie przewieziono ją do domu HZS w Štefanovej” - poinformowały służby na Facebooku.

Na szlaku turystycznym zmarłej towarzyszyła trójka małych dzieci. Z miejsca wypadku zostały zabrane przez policję.

Coraz więcej wypadków w górach

W ostatni weekend majowy dochodziło do kilku wypadków w górach. Informowaliśmy m.in. o śmiertelnych wypadkach w Tatrach i Karkonoszach. GOPR także wydał raport weekendowy, z którego wynikało, że ratownicy musieli kilkukrotnie reagować na zgłoszenia poważnych wypadków. Nie wszystkich turystów udało się uratować.