Co się działo na Zakopiance? Trudno uwierzyć, Polacy wracają z "wyjazdów służbowych"
Kierowcy zostali uwięzieni na Zakopiance z powodu dużych utrudnień. Spowodowały je opady śniegu oraz oblodzenie drogi. Kierowcy byli oburzeni panującymi warunkami. Pogoda zaskoczyła i spowodowała, że trasa była praktycznie nieprzejezdna.
Kierowcy uwięzieni na Zakopiance
W najgorszej sytuacji znaleźli się turyści, którzy jechali na odcinku Stróża-Gaj. Fatalne warunki panowały w okolicach Libertowa i Myślenic. Na drodze pojawiła się gruba pokrywa śnieżna, co utrudniło przejazd.
Dodatkowo na trasie zrobiło się ślisko. Z tego powodu kierowcy, którzy nie zdecydowali się jeszcze na wymienienie opon z letnich na zimowe mieli spory problem z bezpiecznym powrotem do domów.
Problem dotyczył między innymi turystów wracających z gór. Kierowcy jadący z tamtej strony kraju utknęli w okolicach Krakowa. Najgorzej było na odcinku Libertów-Głogoczów. Po obu stronach arterii powstały wielokilometrowe zatory.
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele zdjęć i opisów panującej sytuacji na drodze. "Nie, to tylko lekka śnieżyca i letnie opony. Zakopianka w stronę Krakowa stoi, ale i w mieście miejscami była ślizgawka. Trudno o dystans" - napisała na Twitterze Monika.
Na zamieszczonych zdjęciach można dostrzec, że faktycznie na drodze znajduje się duża ilość śniegu. Niektórzy internauci zauważają, że przy takich warunkach, nawet wymiana opon na zimowe mogłaby okazać się bezskuteczna.
Trudne warunki atmosferyczne zapowiadaliśmy już w piątek. Prognoza pogody wskazywała, że należy spodziewać się opadów śniegu oraz pierwszych mrozów. Dotyczyło to wschodniej, północno-wschodniej i południowo-wschodniej części kraju.
Trzeba pamiętać, że taka temperatura powinna zostać wzięta pod uwagę przez turystów. Z powodu przymrozków i opadów śniegu trzeba spodziewać się oblodzenia dróg i ulic. Przekonali się o tym właśnie kierowcy na Zakopiance.
Więcej utrudnień na trasie
To nie pierwszy raz, kiedy na Zakopiance dochodzi do utrudnień. Można było to zauważyć na przykład miesiąc temu, kiedy wielu Polaków postanowiło skorzystać z ostatnich słonecznych dni w roku i wyjechać w góry.
Na popularnej trasie tworzyły się korki i dojazd do Krakowa zajmował dużo więcej niż w normalny dzień. Warto przypomnieć również, że oficjalnie na weekend w Tatry, z noclegiem, wybrać się można jedyniew podróż służbową. Zdjęcia stojących samochodów pojawiły się w mediach społecznościowych. Więcej o tym można przeczytać tutaj.
[ EMBED-2623 ]
Źródło: Fakt