Kazali mu opuścić pokład z powodu protezy. Mężczyzna lecący do Warszawy zalał się łzami
Do oburzające sytuacji doszło w samolocie lecącym z Tel Awiwu do Warszawy. Weteran wojenny został zmuszony do opuszczenia pokładu jeszcze przed startem samolotu. Mężczyzna ma protezę nogi.
Sieć obiegło nagranie, na którym mężczyzna poruszający się o kulach został wyproszony z samolotu.
Mężczyzna chciał wrócić do domu
Mężczyzna jest weteranem wojennym i leciał z Tel Awiwu do Warszawy, by stamtąd przetransportować się do domu na Ukrainie. Początkowo próbował usiąść na wskazanym miejscu, jednak ze względu na protezę oraz kule, nie udało mu się tego dokonać.
Z tego powodu mężczyzna stał, aż podeszli do niego członkowie załogi pokładowej. Ukrainiec wyznał, że stracił nogę na wojnie i leci do rodziny.
“Jak ja wrócę do domu?”
Na dowód swoich słów mężczyzna pokazał zawartość plecaka, w którym znajdowały się jedynie prezenty dla bliskich. Według doniesień świadków, człowiek ten miał stać w rogu samolotu przez ok. półtorej godziny.
Ukrainiec miał pytać załogę, jak w takim razie wróci do domu, skoro nie chcą go zabrać ze sobą na pokładzie. Mężczyzna miał zacząć szlochać i prosić stewardessy o zgodę na pozostanie w samolocie.
Mężczyzna został wyrzucony z samolotu
W pewnym momencie mężczyzna osunął się na ziemię, przez co zranił sobie rękę. Załoga samolotu oznajmiła, że Ukrainiec zachowuje się niestosownie i nakazała mu opuścić pokład. Nie wiadomo, jak mężczyzna sobie poradził i czy ostatecznie udało mu się dostać do Warszawy.