Turysci.pl Świat Kary za ciąganie walizek w uwielbianym przez Polaków mieście?
Fot. Shutterstock/Kim Willems

Kary za ciąganie walizek w uwielbianym przez Polaków mieście?

13 stycznia 2024
Autor tekstu: Klaudia Zawistowska

W kalendarzach dopiero styczeń, ale wiele osób już teraz planuje wakacyjne wyjazdy. W
minionym sezonie media w całej Polsce rozpisywały się o karach, za ciągnięcie walizek
przez centrum uwielbianego przez polskich turystów chorwackiego Dubrownika. Prawda jest
jednak zupełnie inna.

Dubrownik to bez wątpienia najbardziej znane miasto Chorwacji. Jego zabytkowe centrum
sławę w dużej mierze zawdzięcza serialowi "Gra o tron". Od momentu premiery produkcji
HBO każdego roku przyjeżdża tam ponad milion dwieście tysięcy turystów. Nietrudno więc
dziwić się, że jego władze szukają sposobu na rozsądne zarządzanie gośćmi.

42 tys. mieszkańców Dubrownika i ponad milion dwieście tysięcy turystów

Z dostępnych danych wynika, że Dubrownik na stałe zamieszkuje ok. 42 tys. osób. Nie da
się ukryć, że odkąd miasto zyskało na popularności, ich życie uległo zmianie. W sezonie
uliczki są pełne turystów, którzy pragnął zobaczyć zaułki znane z serialu.

Tak duże zainteresowanie sprawia, że miasto rozważa wiele działań w zakresie turystyki
zrównoważonej. Przyjeżdżający goście są zawsze mile widziani i stąd troska o największy komfort podczas ich pobytu w Dubrowniku. Właśnie dlatego miasto miało wprowadzić zakaz ciągania walizek po zabytkowym centrum, o czym przed rokiem rozpisywały się polskie media. Prawda jest jednak inna.

Mandaty za walizki? "Absolutnie nic takiego nie miało miejsca"

W rozmowie z Turyści.pl do kwestii walizek z Dubrownika odniosła się Małgorzata Kowalska,
dyrektor Przedstawicielstwa Chorwackiej Wspólnoty Turystycznej w Polsce. Jak zapewniła,
w mieście nie wystawiono ani jednego mandatu za ciągnięcie walizki – Absolutnie nic
takiego nie miało miejsca – podkreśliła.

– Dubrownik nie wprowadził i nie planuje wprowadzić żadnych kar za to, że ktoś nad ranem
ciągnie walizkę po zabytkowym centrum miasta – zaznaczyła Kowalska.

Skąd zatem wziął się news o karach? Okazuje się, że miasto przeprowadziło akcję
edukacyjną dotyczącą turystyki zrównoważonej. Jej celem było uświadomienie turystów i
mieszkańców, jak problematyczny bywa hałas wydawany przez walizki.

– Walizka ciągnięta po zabytkowych uliczkach, wytwarza pewien hałas. I wszyscy ci, którzy
np. nad ranem chcieli spać, raczej nie mieli na to szans. Zwłaszcza jeśli walizki ciągnęła cała
grupa. Celem podejmowanych w Dubrowniku działań jest uświadomienie gościom i
mieszkańcom, żeby tego nie robić – podkreśliła dyrektor Przedstawicielstwa Chorwackiej
Wspólnoty Turystyczne w Polsce.

Rekordowa liczba Polaków w Chorwacji

Nieprawdziwe informacje o karach za ciąganie walizek w Dubrowniku, ani liczne artykuły o
podwyżkach cen (które również okazały się przesadzone), nie powstrzymały polskich
turystów, którzy pobili w Chorwacji kolejny rekord. W 2023 roku kraj ten odwiedziło aż 1 084
127 gości z naszego kraju . Nad Adriatykiem zarezerwowali oni 6 666 213 noclegów. W
porównaniu do roku 2022 mówimy o wzroście odwiedzin na poziomie 3,38 proc. i liczby
noclegów większej o 0,13 proc.

– W czołówce najczęściej odwiedzanych przez polskich turystów regionów znajdują się
województwa splicko-dalmatyńskie, istryjskie oraz zadarskie. Z kolei Omiš, Makarska, Baška
Voda, Zadar, Orebić to miejscowości cieszące się wśród naszych rodaków największą
popularnością – poinformowała Małgorzata Kowalska.

Polacy uwielbiają ten gorący kierunek. Za wakacje all inclusive zapłacisz tu 1600 złotych
"Najlepszy rok w historii". Ta europejska perełka zdobywa kolejne nagrody i serca turystów
Obserwuj nas w
autor
Klaudia Zawistowska
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy