Jedyna taka szansa w życiu! Następna okazja do wypatrzenia jej na niebie dopiero za 80 lat
Obserwatorzy nieba czekają na ten moment od dawna - niebawem staniemy się świadkami wybuchu gwiazdy T Coronae Borealis, zwanej „Płonącą Gwiazdą”. Pasjonaci astronomii doskonale zdają sobie sprawę, że najprawdopodobniej to jedyna taka okazja w ich życiu. Wyjątkowa gwiazda ma pojawić się na niebie tylko na tydzień, a po tym czasie wybuchnie. Kosmiczną eksplozję będzie można zobaczyć gołym okiem!
Wyjątkowa gwiazda pojawi się na niebie. Ostatni taki wybuch zaobserwowano w 1946 roku
Gwiazda T Coronae Borealis jest bezsprzecznie wyjątkowa. Co jakiś czas pojawia się na nocnym niebie, by później wybuchnąć, a po kilkudziesięciu latach znowu wrócić. Po raz ostatni można było ją zaobserwować w 1946 roku, a więc ponad 80 lat temu.
Jest unikatowa pod tym względem, że na niebie nie widać jej zazwyczaj gołym okiem. Jest możliwa do obserwacji tylko przez chwilę, by później zniknąć na kolejne lata i powrócić w tym samym celu.
Prawdziwy podróżniczy hit w Action. Zapłać 11,99 zł i nie martw się o dodatkowe opłaty na lotniskuGwiazda zagości na niebie tylko na tydzień. Później wybuchnie
Niestety dokładna data wybuchu gwiazdy nie jest znana naukowcom. Spodziewają się jednak, że dojdzie do niego w najbliższych dniach. W związku z tym bacznie przyglądają się temu, co dzieje się na niebie. Obserwacje są kluczowe, ponieważ czas, w którym dojdzie do rozpadu, nie potrwa długo, a co za tym idzie możliwość ujrzenia niecodziennego zjawiska na własne oczy, jest jeszcze bardziej intrygująca dla pasjonatów astronomii.
Wydarzenie będzie widoczne gołym okiem tylko przez pierwsze kilka dni, przez teleskopy gamma- i rentgenowskie przez kilka miesięcy, a przez radioteleskopy przez kolejne lata informuje space.com.
Co ciekawe, w 2023 roku podejrzewano, że do wybuchu gwiazdy już doszło, jednak NASA nie potwierdziła tych doniesień.
Spójrz w niebo! To jedyna taka okazja w życiu
Z uwagi na to, że do opisywanego wyżej zjawiska dochodzi co ok. 80 lat, naukowcy zdają sobie sprawę, że zaobserwowanie go na własne oczy może mieć miejsce tylko raz w ich życiu. Dlatego tak wielu z nich robi co w ich mocy, by nie przegapić tak ważnego wydarzenia.
To wydarzenie zdarzające się raz w życiu, które stworzy wielu nowych astronomów, dając młodym ludziom możliwość obserwowania kosmicznych wydarzeń na własne oczy, zadawania własnych pytań i zbierania własnych danych - mówi dr Rebekah Hounsell, asystentka naukowca specjalizująca się w zjawiskach gwiazd nowych w Centrum Lotów Kosmicznych im. Goddarda NASA.