Jaskinia pod Krakowem kusi turystów, filmowców i nietoperze. Niesamowite miejsce na mapie Polski
Zwiedzanie jaskiń może być niezwykle ciekawym doświadczeniem. Turyści mają wtedy okazje przekonać się o sile natury, a dokładnie wody, która przez miliony lat drążyła tunele w skale. Niesamowitą i ogromną jaskinię można zwiedzić nieopodal Krakowa.
Podziemne atrakcje przyciągają turystów jak magnes. Idealnym dowodem jest kopalnia w Wieliczce, która niedawno przywróciła jedną z popularnych tras . Będąc w okolicy, warto zajrzeć również do Jaskini Nietoperzowej.
Jura Krakowska rajem dla miłośników jaskiń
Jura Krakowska wielu osobom kojarzy się z długimi spacerami, a także świetnymi warunkami do uprawy wspinaczki. Warto jednak pamiętać, że znajdziemy tu również jedno z największych w Polsce skupisk jaskiń. Do grona najbardziej okazałych zalicza się Jaskinię Nietoperzową.
Można ją znaleźć w górnej części Doliny Będkowskiej będącej częścią Wyżyny Olkuskiej, a dokładnie w Jerzmanowicach, na terenie Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie. Wejście jest okratowane, a zwiedzanie możliwe wyłącznie z przewodnikiem. Dzięki temu o wiele lepiej poznacie historię i naturę tego miejsca.
W Jaskini Nietoperzowej ludzie polowali na niedźwiedzie jaskiniowe
Jak czytamy w poradniku po Szlaku Orlich Gniazd, w przeszłości jaskinia była domem dla wielu gatunków zwierząt. Licznie występowały tu m.in. niedźwiedzie jaskiniowe. Dowodem na to są cztery tysiące kłów znalezione podczas prac archeologicznych. W korytarzach jaskini odkryto również kamienne groty i oszczepy, co jest niezbitym dowodem na to, że na niedźwiedzie polowali tu ludzie.
Jednak główna historia eksploatacji tego miejsca sięga XIX wieku. Ponieważ w tym czasie jaskinię na zimowy dom upodobały sobie nietoperze, na jej dnie można było znaleźć wiele odchodów. Ich potencjał docenił O. Grube, który zaczął wydobywać odchody i sprzedawać je jako nawóz.
Niestety intensywna eksploatacja nie wpłynęła dobrze na stan jaskini. Z powodu intensywnego wydobycia odchodów nietoperzy zniszczono wiele unikatowych formacji skalnych. Na szczęście niektóre przetrwały do dziś.
Miejsce to zauroczyło również filmowców. Jako pierwsza pojawiła się tu ekipa pracująca nad produkcją "Legendy o Świętym Mikołaju" w 1995 roku. W 1997 roku miejsce to stało się scenerią dla jednego z najsłynniejszych dzieł polskiej kinematografii. Kręcono tu bowiem sceny do "Ogniem i mieczem" Jerzego Hoffmana.
Jaskinię można zwiedzić za 20 zł
Turystów, którzy zdecydują się na wizytę w Jaskini Nietoperzowej, czeka spacer długimi na 306 metrów korytarzami. W większości miejsc jej rozmiary są na tyle okazałe, że nawet wysokie osoby nie muszą uważać na głowy.
W czasie eksploracji warto zwrócić uwagę na wodospad naciekowy. Jest on jednym z pierwszych elementów widocznych podczas zwiedzania. Wrażenie mogą robić również kotły wirowe widoczne w głębszych częściach jaskini.
Warto pamiętać, że jaskinia otwarta jest wyłącznie od wiosny do jesieni. Zimą hibernują tu nietoperze, a możliwość eksploracji jest bardzo ograniczona. Z najnowszych danych udostępnionych przez jaskinię wynika, że jest ona domem dla 343 nietoperzy reprezentujących aż 9 gatunków.
Zwiedzanie jaskini trwa ok. godziny. Bilet normalny kosztuje 20 zł, a ulgowy 15 zł. W pobliżu jaskini znajduje się również parking, a cena za postój to 5 zł. Na miejsce można dostać się również podmiejskim autobusem nr 310 z Krakowa. Wybierając się w to miejsce, pamiętajcie o zabraniu ciepłych ubraniach. We wnętrzu jaskini jest tylko 8 st. C.