Jakie pytania sobie zadać, zanim zdecydujesz się na wolontariat zagraniczny?
Turystyka jest jednym z najbardziej wpływowych zjawisk współczesnego świata, charakteryzującym się jednocześnie ogromną dynamiką wzrostu. Co roku setki milionów osób wyjeżdża za granicę, aby osiągnąć różne cele - wypocząć, doświadczyć czegoś nowego, zdobyć wiedzę czy nabyć nowe umiejętności. Biura podróży i firmy turystyczne doskonale rozpoznają te potrzeby, dostosowując swoją ofertę pod preferencje różnych grup społecznych.
Co jednak dzieje się w momencie, gdy w przemyśle turystycznym kapitalizuje się chęć pomagania?
Kontrowersje związane z wolontariatem zagranicznym
Niecodzienną, lecz prężnie rozwijającą się gałęzią turystyki, jest oferta zagranicznych wolontariatów. Według raportu ONZ The scope and scale of global volunteering, globalna siła robocza non-profit w tym sektorze stanowi równowartość 109 milionów pracowników w pełnym wymiarze czasu pracy. Wiele osób, w tym osób badających turystykę, opisuje to zjawisko pod hasłem wolonturystyki. Jest to rynek na ogół krótkoterminowych wyjazdów, łączących nieodpłatną pracę z wyjazdem turystycznym.
Często reklamuje się takie doświadczenie jako „przygodę życia”, „łączenie przyjemnego z pożytecznym”, „okazję do samorozwoju, nawiązania znajomości i nabycia nowych kompetencji”. Takie wolontariaty przybierają najczęściej formę szeroko pojętej edukacji dzieci i młodzieży, działań na rzecz fauny i flory czy też pomocy w placówkach medycznych lub opiekuńczo-wychowawczych.
Choć może brzmieć jak doskonały pomysł, wolontariaty zagraniczne niosą za sobą wiele niebezpieczeństw. Wiele firm i organizacji kieruje się wyłącznie lukratywnością tego biznesu, a nie dobrostanem lokalnej społeczności. Żerują na błędnym przeświadczeniu, że wystarczy odrobina serca i dobre chęci, aby udzielić jakościowej pomocy. Możliwość jej udzielania staje się wówczas produktem, w którym głównym celem jest poprawienie samopoczucia osoby pomagającej, dając jej poczucie wypełniania misji czy zmieniania czyjegoś życia. Wolonturystyka opiera się też na przeświadczeniu, iż osoby z uprzywilejowanych państw mają bogatszą wiedzę i doświadczenie od społeczności odwiedzanej, niezależnie od posiadanego przez nich doświadczenia czy kompetencji.
Nie każdy wolontariat zagraniczny jest zły. Warto jednak dokładnie przyjrzeć się każdej firmie i organizacji, które takie wolontariaty organizuje, aby uniknąć sytuacji, w której wyrządzamy więcej szkód niż dostarczymy korzyści. Co powinieneś lub powinnaś wziąć pod uwagę, zastanawiając się nad wyjazdem?
#1 zastanów się nad własną motywacją
Motywacja oraz dobre chęci są bardzo ważne. Nie zawsze są wystarczające jednak do udzielania jakościowego i długoterminowego wsparcia. Nie powinniśmy podejmować się na wolontariacie zagranicznym zadań, do których nie zostalibyśmy dopuszczeni ze względu na brak kompetencji w naszym własnym kraju. Jeżeli nie mamy odpowiedniego wykształcenia, nie powinniśmy podejmować niektórych działań, takich jak prowadzenie zajęć dla dzieci i młodzieży, czynności medyczne czy budowlane.
Nasze działania przez brak doświadczenia mogą mieć odwrotne skutki do zamierzonych. Przy pracy z niektórymi grupami powinniśmy mieć też odpowiednie poświadczenia czy dokumenty, takie jak zaświadczenie o niekaralności przy pracy z dziećmi czy dokumenty udowadniające nasze kwalifikacje. Operatorzy wolonturystyczni nie stawiają jednak wysokich wymagań swoim klientom, kreując przekonanie, że w krajach mniej uprzywilejowanych z automatu mamy uprawnienie do wykonywania pewnych zajęć i rozwijania tam swoich umiejętności.
Zadaj sobie pytanie, co jest twoją motywacją, żeby wyjechać akurat na ten konkretny wolontariat zagraniczny — i to dlaczego akurat w takiej formie? Czy na pewno masz doświadczenie i odpowiednie kompetencje, by udzielać tego typu wsparcia? Czy znasz potrzeby lokalnej społeczności? Czy satysfakcjonowałaby Cię podobna praca w Polsce? Czy chciałbyś udzielać się w takiej formie na miejscu?
#2 zwróć uwagę na język
Okazywanie komuś solidarności zawsze powinno mieć partnerski charakter. Ludzie, których chcemy wesprzeć, mają swoją podmiotowość i sprawczość — nie są biernymi odbiorcami i odbiorczyniami naszych działań. To osoby mające swoją godność. Należy traktować z szacunkiem. Przyjeżdżając na wolontariat, nie powinniśmy stawiać się w roli bohatera lub bohaterki cudzej historii. Jesteśmy osobami, które przyjechały kogoś wesprzeć i z nim współpracować we wspólnej sprawie, a nie aby go zbawić.
Zwróć uwagę na to, jakim językiem posługuje dana firma lub organizacja, który oferuje wolontariat zagraniczny. Na co i na kogo położony jest nacisk? Na twoje doświadczenie, czy dobro lokalnej społeczności? Czy osoby żyjące w danym miejscu są dopuszczone do głosu i mają możliwość zwerbalizowania swoich potrzeb? Czy z relacji osób wolontariackich, które uczestniczyły w danym wyjeździe, wybrzmiewa partnerskie podejście, czy są skupieni na swoim doświadczeniu?
#3 sprawdź, czy nie istnieją lokalne organizacje, które możesz wesprzeć
Każda firma lub organizacja nastawiona na zysk chętnie nawiąże współpracę z osobą, która podejmie się nieodpłatnej pracy, a wręcz dopłaci, żeby podjąć się jakiejś czynności. Wyklucza to jednak z rynku pracy lokalnych specjalistów i lokalne specjalistki, odbierając im szansę na zatrudnienie lub osłabiając ich pozycję w walce o godne pensje. W ten sposób, zamiast wzmacniać lokalną społeczność, wolonturystyka osłabia ją. Takie praktyki mogą mieć długofalowe negatywne skutki również dlatego, że osoby zza granicy nie znają lokalnych potrzeb i warunków. Zamiast tego mogą importować rozwiązania ze swojego kraju, które nie mają żadnego zastosowania w zagranicznych realiach.
Kiedy zastanawiasz się nad wyjazdem, pomyśl, kto na nim zarabia. Czy pieniądze, które zamierzasz przeznaczyć na to doświadczenie, trafiają do lokalnej gospodarki? Kto jest właścicielem firmy, która organizuje wolontariat — osoba lokalna, czy osoba z zagranicy? Czy Twój bezpłatny wolontariat może stanowić zagrożenie na rynku pracy dla danej społeczności? Czy na pewno nie ma żadnej lokalnej organizacji, która zajmuje się danym problemem, a którą można wesprzeć finansowo?
#4 sprawdź organizacje, z którą chcesz jechać
Przejrzyj dokładnie stronę firmy lub organizacji, który organizuje wolontariat. Sprawdź jej transparentność finansową. Przejrzyj raporty ewaluacyjne z ubiegłych projektów. Zobacz, czy osoby lokalne są zaangażowane w proces decyzyjny. Przeczytaj opinie lokalnej społeczności na temat działalności danej firmy lub organizacji. Zwróć uwagę, jak wygląda rekrutacja i jakie wymagania stawiane są osobom uczestniczącym. Czy te wymagania, które musisz spełnić, są proporcjonalne do odpowiedzialności, jaką powinieneś mieć na miejscu?
Kiedy po takim wywiadzie dalej nie masz zaufania do danej firmy lub organizacji, zastanów się, czy wyjazd zagraniczny jest koniecznością, żeby podjąć się wolontariatu. Może są lepsze sposoby, aby zaangażować się w działalność społeczną? Jeżeli chcesz podjąć się działania i okazać solidarność osobom w innych częściach świata, zawsze możesz napisać do organizacji, które już w danym miejscu działają, z pytaniem, jakie jest zapotrzebowanie. Zastanów się, na ile miesięcy można byłoby zatrudnić lokalnego specjalistę lub lokalną specjalistkę z pieniędzy, które chcesz zainwestować w bilety lotnicze i organizację swojego wolontariatu zagranicznego.
Polska Akcja Humanitarna nie organizuje wolontariatów zagranicznych. Organizacja prowadzi jednak działania edukacyjne w zakresie refleksyjnego pomagania i etycznej pomocy humanitarnej. Kieruje swoje treści zarówno do placówek szkolnych, jak i społeczeństwa obywatelskiego. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, przeczytaj artykuł Czy jadąc do Afryki* zbawiasz świat?, odsłuchaj odcinek podkastu Tolerancja to za mało Kłopot z wolonturystyką, obejrzyj jeden z naszych
filmów na Youtubie
lub zapoznaj się z naszym programem szkolnym
Lekcje Pomagania
.
Autorka: Julia Orłowska, Polska Akcja Humanitarna
Czytaj więcej: Ułóż warstwami herbatniki, krem i banany. Ten przepis jest godny nagrody