Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Poradnik podróżnika > Jak się przygotować na podróż solo? Swoimi doświadczeniami dzieli się Anna
Arykuł sponsorowany
Arykuł sponsorowany 27.06.2024 09:27

Jak się przygotować na podróż solo? Swoimi doświadczeniami dzieli się Anna

Anna o podróżach solo
Fot. turysci.pl

Coraz więcej kobiet decyduje się na samodzielne wyjazdy. Chcą poznawać nowe miejsca, korzystać z możliwości i pokazywać innym, że czas spędzony w pojedynkę może być świetny. Nie oznacza to jednak oczywiście, że taka wyprawa pozbawiona jest zagrożeń i komplikacji.

Nie boisz się?

Jednym z pierwszych pytań, które słyszą kobiety podróżujące solo jest – nie boisz się? Zdając sobie sprawę, jak oklepane jest to pytanie, zadałyśmy je Annie (na Instagramie jako @anna _in_viaggio), miłośniczce Włoch, podróżniczce, która w swoim wyjazdowym portfolio ma kilka wypraw w pojedynkę.

– Nie boję się. Najpierw podróżowałam ze znajomymi, w większych grupach. Pierwsza podróż samodzielna wydarzyła się bardzo spontanicznie, ale była przemyślana i zaplanowana. Na tyle, na ile mogłam sprawdziłam pewne rzeczy. I myślę, że to jest klucz do samodzielnego podróżowania – mówi Anna.

Precyzuje, że według niej bardzo istotne jest sprawdzenie miejsca, do którego jedziemy, poczytanie o nim, zaznajomienie się ze specyfiką i kulturą danego kraju.
 

Kobiety mają swoje sposoby

Podróżowanie solo – niezależnie od płci podróżnika – związane jest z zasadami, których lepiej przestrzegać dla własnego bezpieczeństwa. Siłą rzeczy, kobiety mają jednak dosyć specyficzny kodeks, wszak to one, uznawane często za „słabsze”, częściej się ofiarami przemocy. Dlatego nie dziwi fakt, że panie dokładnie sprawdzają miejsce, w którym planują nocować, weryfikują na mapie odległość do przystanku i raczej unikają dzielnic powszechnie uznawanych za niebezpieczne.

– Staram się rezerwować noclegi przez znane serwisy, ale zdarzyło mi się wynająć mieszkanie od prywatnej osoby z Facebooka. Jeżeli decyduję się na niekonwencjonalne metody działania, to zawsze dokładnie sprawdzam drugiego człowieka i zdobyć jak najwięcej informacji – mówi Anna.

Na pytanie o kwestie zdrowotne, które mogą zaskoczyć w podróży, odpowiada, że zawsze sprawdza aktywność swojej karty EKUZ (gry podróżuje po Europie). Natomiast organizując wyjazd poza Europę, do Kanady, wykupiła dodatkowe, kompleksowe ubezpieczenie komercyjne.

– Mam wrażenie, że podróżowanie po Europie jest łatwiejsze, granice się mocno zatarły, wsiadamy do samolotu i w 2-3 godziny jesteśmy w innym kraju. Przez to czasem zapominamy o środkach bezpieczeństwa. Bo jedziemy „blisko”, na krótki wyjazd. Warto jednak pamiętać o zabezpieczeniach, żeby mieć spokój w głowie – mówi Anna.

Czytaj więcej: Sprawdź, czy jesteś gotów do podróży. 5/7 zdobędą nieliczni [QUIZ]

Jak zacząć podróżować?

Każdy, kto chociaż raz był na wyjeździe solo, powtarza: ta forma podróżowania nie jest najlepsza, jeżeli nie mamy zbyt wielu podróżniczych doświadczeń. Nie warto rzucać się na głęboką wodę. Spróbujmy najpierw wyjazdów z innymi osobami, sprawdźmy, jak sobie radzimy i jakie mamy potrzeby.

– Podczas pierwszego wyjazdu solo wiele rzeczy mnie zaskoczyło. Na przykład przebywanie cały czas sama ze sobą, zaplanowanie wszystkiego. Gdy jesteśmy ze znajomymi jest łatwiej, odpowiedzialność jest rozdzielana na różne osoby. A potem doszłam do tego, że muszę, po prostu, wrzucić na luz, że nie muszę codziennie zwiedzać, mogę cały dzień przeleżeć w łóżku lub na plaży. I to jest dla mnie najważniejszy tip dla osób, które planują podróż solo – mówi Anna.

Dodaje, że raczej wybiera jako główny punkt wyjazdu miasta dobrze skomunikowane, kupuje loty z dużym wyprzedzeniem i stara się podróżować z bagażem podręcznym – również dlatego, że jest mniejsze prawdopodobieństwo, że zostanie zagubiony. Jeżeli jednak decydujemy się na bagaż nadany, Anna radzi, by podstawowe rzeczy (jak np. bielizna na zmianę, koszulka, kosmetyki) i tak mieć przy sobie.

Rada na koniec? Bierzmy pod uwagę zagrożenia, ale nie karmmy się czarnymi scenariuszami i najgorszymi wizjami świata.

 

Artykuł sponsorowany