Głupia zabawa skończyła się tragedią. Grecka wyspa zapłonęła przez turystów na jachcie
Zaczyna się sezon – nie tylko na miły wypoczynek i ciepłe dni, ale również najgłupsze zachowania turystów. Tym razem lekkomyślna grupa, która pływała na jachcie, doprowadziła do pożaru, który strawił 120 hektarów lasu.
Pożary na południu Europy
Południe Europy płonie i z każdym rokiem docierają do nas tragiczniejsze wiadomości. Pożary nie wynikają jednak jedynie z wysokiej temperatury. Często są efektem nieodpowiedzialnego zachowania turystów. Wielu z nich za nic ma alerty, ostrzeżenia i prośby. Tym razem nierozważne użycie fajerwerków, doprowadziło do tragedii.
Greccy śledczy ustalili, że pożar, który w piątek wieczorem wybuchł na wyspie Hydra – znajdującej się w pobliżu Aten – to efekt działania materiałów pirotechnicznych. Świadkowie zeznali, że widzieli, jak z jednego z jachtów wypuszczano fajerwerki. To właśnie one miały spowodować pożar sosnowego lasu, a ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie.
Czytaj więcej: Katastrofalne pożary w Grecji. Trwają poszukiwania turystów, są ofiary
Pożar w Grecji. Zatrzymano 13 osób
Jak podał serwis Greek Reporter – epicentrum pożaru znajdowało się w miejscu oddalonym od terenów zabudowanych i było trudno dostępne. Strażacy musieli skorzystać z pomocy jednostek straży przybrzeżnej, by dostać się do płonącego terenu. Akcja gaśnicza trwała całą noc.
Vassilis Kikilias, minister ds. ochrony ludności i kryzysu klimatycznego przekazał, że ogień strawił 120 hektarów ziemi. Pożar opanowano w sobotę, w godzinach popołudniowych. Tego samego dnia zatrzymano 13 Greków, którzy poruszali się jachtem i zacumowali w Atenach. W niedzielę prokuratura postawiła im zarzuty podpalenia. Podejrzani nie przyznali się do winy. Grozi im nawet 20 lat więzienia i grzywna do 200 tysięcy euro.
Uważaj na ogień w Grecji
Zagrożenie pożarowe, co zrozumiałe, jest przez kraje południa traktowane bardzo poważnie. Co sezon ogień utrudnia funkcjonowanie lokalnych mieszkańców i stanowi śmiertelne zagrożenie, wpływa również na plany urlopowe turystów. Warto zatem pamiętać, że nierozsądne wybryki i żarty mogą skończyć się naprawdę fatalnie – wysokimi karami finansowymi, a nawet więzieniem.
Grecja skrupulatnie pilnuje zakazów związanych z zachowaniami, które mogą zwiększać prawdopodobieństwo wybuchu pożaru, a w 2024 roku – w którym sezon pożarowy ogłoszono najwcześniej w historii – przepisy są jeszcze bardziej rygorystyczne. Lepiej traktować je z należytą powagą, bo nierozsądne zachowanie można przypłacić nie tylko wysokim mandatem, ale również zdrowiem.