Dziewczynka szalała w samolocie przez 8 godzin trwania lotu. Reakcja rodziców pozostawia wiele do życzenia

Uwaga, dziecko na pokładzie! Ten lot pozostanie w ich pamięci na długo

W sieci pojawiło się niespełna 10-sekundowe nagranie, na którym dokładnie widać, z czym musieli zmagać się pasażerowie jednego z długodystansowych przelotów samolotem. Kilkuletnią dziewczynkę wyraźnie rozpierała energia, dlatego starała wymyślać sobie zajęcia, aby podróż upłynęła nieco szybciej. Ograniczona przestrzeń w samolocie stała się namiastką prywatnego placu zabaw.

Na udostępnionym nagraniu wyraźnie widać, jak dziecko skacze po rozkładanym stoliku i hałasuje. Oczywiście, jak w każdym samolocie, jest on przymocowany do siedzenia znajdującego się rząd wcześniej. Mimo, że miejsce naprzeciwko zajmował bardzo cierpliwy mężczyzna, który starał się nie reagować na wybryki kilkulatki, zachowanie dziecka nie umknęło uwadze osób siedzących w pobliżu.

Zaistniała sytuacja niestety mocno odbiła się na komforcie podróży pozostałych podróżujących. Co najgorsze, na takie zachowanie zupełnie nie reagowali rodzice dziecka, z którymi podróżowało. Z oburzeniem pasażerów zgodzili się również internauci, którzy zapoznali się z tą historią.

- Zwykle unikam konfrontacji, ale nawet ja bym wstał i coś powiedział - pisze jeden z nich.

- Rodzic/opiekun jest kretynem. To nie tylko niegrzeczne, ale i cholernie niebezpieczne - skomentował następny.

- Tak zachowują się dzieci w tym wieku, ale nie tak powinni się zachowywać ich rodzice - dodaje kolejny.

- Czy stewardessy nie powinny zainterweniować? Mam nadzieję, że pasażer otrzymał odszkodowanie od linii lotniczej - domniema inny użytkownik sieci.

Jak uniknąć płaczącego dziecka podczas podróży?

Podczas podróżowania samolotem często można spotkać się z sytuacjami, które skutecznie psują nam lot. Okazuje się, że pasażerowie, którym szczególnie przeszkadza podróż w towarzystwie dzieci, albo nie mają ochoty ryzykować, że któreś z nich zakłóci im komfort podróży, mają do wyboru kilka możliwości, by uniknąć podobnych sytuacji do tej, jaka miała miejsce na powyższym filmie.

W liniach lotniczych coraz częściej znajdują się strefy, w których podróżować mogą jedynie osoby dorosłe . Choć ta usługa dzieli podróżnych na dwa obozy - tych zachwyconych pomysłem oraz twierdzących, że to przejaw dyskryminacji wobec rodzin - trzeba przyznać, że rozwiązanie zostało wprowadzone nie bez przyczyny. Ma ono na celu podwyższenia komfortu i ograniczenie niezadowolenia pasażerów, aniżeli nierówne traktowanie.

Amerykańskie tanie linie JetBlue z okazji Dnia Matki zorganizowały akcję, w trakcie której pasażerowi mieli otrzymać 25% zniżki na kolejny bilet, jeśli płacz któregoś dziecka na pokładzie stanie się dla nich zbyt uciążliwy . Była to jednorazowa akcja, inaczej firma mogłaby szybko zbankrutować.

Należy mieć również na uwadze, że obsługa linii lotniczych nie ma wpływu na metody wychowawcze stosowane przez pasażerów , co oznacza, że rolą stewardess i stewardów nie jest opieka nad dziećmi na pokładzie. Co ciekawe, Richard Branson, który jest przedsiębiorcą i twórcą Virgin Group, wpadł na pomysł, aby wydzielić specjalne kabiny, w których najmłodszymi pasażerami mogłyby zajmować się profesjonalne niańki . Jednak nigdy nie został on wcielony w życie, ze względu na problemy z Urzędem Lotnictwa Cywilnego.

Niezawodnym rozwiązaniem podczas podróży z płaczącym lub krzyczącym dzieckiem na pokładzie są po prostu słuchawki bądź stopery wygłuszające do uszu . Choć w niektórych liniach lotniczych można poprosić o nie personel, najlepiej zaopatrzyć się we własne i dla świętego spokoju zabierać je zawsze ze sobą.

1. Rzadkie zjawisko nad Tatrami. Chmury soczewkowate zasnuły niebo, "Wyglądają jak UFO"

2. Czy będzie śnieg na Święta? Wstępna prognoza pogody na Boże Narodzenie 2022

3. Rzymskie Koloseum odsłania kolejne tajemnice. Jakie zwierzęta toczyły walki na arenie?

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: redakcja@turysci.pl.

Iberion wspiera akcję na rzecz żołnierzy z Ukrainy, zbieramy na 30 kamizelek kuloodpornych dla walczących w krytycznych obszarach. Ty również możesz pomóc, zachęcamy do dołączenia – każda złotówka ma znaczenie.

źródło: podroze.gazeta.pl