Dyrektor generalny Ryanaira o niezaszczepionych: "nie powinni mieć prawa latać"
Eddie Wilson, dyrektor generalny Ryanaira, stwierdził, że rząd każdego kraju powinien wymagać od pasażerów lotniczych certyfikatu szczepienia. Jego zdaniem osoby, które nie przyjęły preparatu, nie powinny w ogóle znajdować się na pokładzie samolotu. Takie restrykcje należy wprowadzić jak najszybciej.
Wilson podczas rozmowy ze stacją radiową Newstalk zapewnił, że nie będzie wymagał od swoich pasażerów szczepień. Powinny to jednak uregulować rządy poszczególnych państw. "Przyszłość w kontekście podróży lotniczych to powinna być szczepionka i dawka uzupełniająca" - mówił.
Dyrektor generalny Ryanaira o obowiązku szczepień
Eddie Wilson to dyrektor generalny irlandzkiej linii lotniczej Ryanair. Mężczyzna podczas rozmowy dla stacji radiowej Nawstalk wypowiedział się na temat obowiązku szczepień wśród pasażerów. Jego zdaniem rządy wszystkich krajów powinny uniemożliwić obywatelom korzystanie z linii lotniczych bez dowodu ważnego szczepienia.
– Wszyscy powinni zostać zaszczepieni […]. Nie chodzi tylko o wakacje, ale o biznes, odwiedzanie przyjaciół i rodziny, edukację. Wszystko, co dobre. Przyszłość w kontekście podróży lotniczych to powinna być szczepionka i dawka uzupełniająca, które chronią wszystkie osoby przebywające w samolocie – mówił Wilson, cytowany przez portal Fly4Free.
Ryanair wspiera szczepienia
To nie pierwszy raz, kiedy przedstawiciele Ryanaira wypowiedzieli się pozytywnie na temat szczepień. Michael O’Leary w rozmowie z gazetą "Telegraph" otwarcie przyznał, że osoby niezaszczepione powinny mieć utrudnione życie w społeczeństwie.
– Jeśli nie jesteś zaszczepiony, nie powinieneś być wpuszczany do szpitala, nie powinieneś mieć prawa latać, nie powinieneś mieć wstępu do londyńskiego metra i nie powinieneś być wpuszczany do lokalnego supermarketu lub Twoja apteka też.
Powyższe stanowisko w pewnym stopniu dzielą też inne linie lotnicze. Jakiś czas temu prezes Wizz Aira przekazał, że połączenia do Polski zostały ograniczone przez niską zaszczepialność w kraju.
- To jest – przykro to mówić – konsekwencja słabego wyniku akcji szczepień w Polsce. Jaki jest sens latania na tak wielu trasach z kraju, który poziom szczepień ma ledwie na poziomie 50 procent. Doświadczenie uczy, że można się spodziewać samych problemów, lockdownów, zamykania lotnisk etc. Zresztą z dokładnie takiego samego powodu ograniczyliśmy też czasowo naszą obecność np. w Rumunii — mówił dla „Re:view”.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Wjechali na Kasprowy i wytrzymali tylko kilka minut. "Nie kryjemy rozczarowania"
Sahara pokryta białym puchem, zdjęcia obiegły sieć. Niepokojący znak
Pomarańczowy alarm w polskim regionie. Fatalna wiadomość na ferie
źródło: fly4free.pl