Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Na topie > Drapieżny grzyb znaleziony w Wielkopolsce. Urządził sobie niemały "cmentarzyk"
Klaudia Zawistowska
Klaudia Zawistowska 21.06.2023 20:54

Drapieżny grzyb znaleziony w Wielkopolsce. Urządził sobie niemały "cmentarzyk"

Las
Fot. Flickr/B A Bowen Photography

Grzyby to jedne z ciekawszych okazów, które można znaleźć w lesie. Grzybiarze najczęściej rozglądają się za jadalnymi okazami. Jednak niektóre niejadalne gatunki posiadają niezwykle interesujące właściwości.

Flora i fauna stale nas zaskakują. Ciekawostki na ich temat najczęściej zdradzają leśnicy. Tym razem jednak o wyjątkowym okazie grzyba postanowił napisać jeden z miłośników grzybobrania.

Nietypowy grzyb urządził "cmentarzyk dla setek owadów"

Na profilu Grzybów /wy/znawca na Facebooku pojawił się wpis dotyczący grzyba Entomophthora muscae, lepiej znanego pod polską nazwą owadomorek muszy. Okaz jest o tyle niezwykły, że stanowi prawdziwą pułapkę na owady.

"Z podmokłego rowu uczynił cmentarzyk dla setek owadów, które tam pokierował na śmierć. Mam nadzieję, że mnie nie zainfekował" – wyjaśnił, lekko żartując, ekspert w swoim wpisie. Dodał również, że na nietypowy okaz trafił w Wielkopolsce, a dokładnie w Nadleśnictwie Kościan.


 

Co jeszcze wiadomo o owadomorku muszym?

Owadomorek muszy to niezwykle ciekawy okaz, który rozwija się w ciele swoich ofiar. Zainfekowany owad pada zaledwie w dzień lub dwa po zainfekowaniu. Grzyb kiełkuje bowiem na swojej ofierze, a wydzielane przez niego soki rozpuszczają oskórek owada.

Później sytuacja przebiega już błyskawicznie. Z powodu zainfekowania owad najpierw ma problemy z utrzymaniem prawidłowej fizjologii. Następnie przestaje żerować, a w konsekwencji pada w nienaturalnej pozie. Grzyb jednak rozwija się dalej, w pewnym momencie wyrzucając zarodniki, które mogą infekować kolejne owady.

W lasach nie brakuje też mniej "drapieżnych" grzybów

Dla tych, którzy do lasów wybierają się w celu poszukiwania mniej "agresywnych" okazów, również mamy dobre wiadomości. W wielu miejscach można już znaleźć piękne kurki. Innym okazem, którego warto wypatrywać, jest podgrzybek brunatny.

Jednak podczas grzybobrania warto uważać. Przede wszystkim na kleszcze, ale również na sanepid. Na baczności powinny mieć się zwłaszcza osoby, które planują swoje zbiory sprzedawać. Ci, którzy zrobią to bez odpowiedniego zezwolenia i atestu, mogą otrzymać mandat w wysokości nawet 5 tys. zł.