Dlaczego załoga samolotu wita się ze wszystkimi pasażerami? Sprawdza w ten sposób 1 rzecz
Podróż samolotem wciąż jawi nam się, jako coś bardziej ekskluzywnego, niż podróż np. autokarem. Kiedy wsiadasz na pokład zwykle dwie osoby z obsługi, elegancko ubrane witają cię w drzwiach. Niezależnie od tego, czy mówią "hello", "good morning" czy "dzień dobry", mają jeden cel.
Jeśli sądzisz, że chodzi o zwykłą uprzejmość - mylisz się. To niewinne powitanie sprawia, że stewardessy wiedzą, czy mogą wpuścić cię na pokład. Ba, to doskonała okazja, żeby wytypować spośród pasażerów, które w razie czego wesprą personel pokładowy.
Powitanie stewardessy - pierwsza selekcja
Większość z nas lata samolotami dość rzadko. Sama podróż kojarzy nam się wciąż z czymś ekskluzywnym. Mimo że dziś wiele biletów lotniczych można kupić za grosze. Personel pokładowy zawsze prezentuje się bardzo elegancko. Wyprasowane uniformy, białe koszule, nienaganne fryzury i makijaże. Można pomyśleć, że to eleganccy i dobrze wychowani ludzie.
Każdego pasażera witają serdecznym "dzień dobry", uśmiechają się przy tym szeroko i zdają się patrzeć wszystkim w oczy. Budzą zaufanie, sprawiają, że czujesz się trochę jak VIP. Ale w tym serdecznym powitaniu wcale nie chodzi o twoje dobre samopoczucie, ani nawet o zwykłą uprzejmość. Stewardessy prowadzą tak pierwszą selekcję!
Co sprawdzają przy wsiadaniu do samolotu?
Na podstawie tego, jak odpowiadasz na powitanie, jak patrzysz i jak się poruszasz, stewardessy oceniają, czy pasażer jest... trzeźwy. Osoby pod wyraźnym wpływem alkoholu czy innych substancji odurzających nie są wpuszczane na pokład. Dlaczego? Bo za dużo z nimi problemu. Potencjalnie mogą się rozchorować, albo po prostu będą się awanturowały. 12 kilometrów nad ziemią nikomu to nie jest potrzebne.
Ale to nie wszystko, w czasie powitania przy wejściu na pokład załoga sprawdza, czy podróżujesz w pojedynkę i czy jesteś osobą kontaktową. Jeśli uznają, że tak - masz spore szanse, że np. w przypadku turbulencji, czy innych kłopotów zwrócą się właśnie do ciebie. Jak zdradza na TikToku stewardessa, która skomentowała post koleżanki po fachu o nicku @itsmekikooooo: "To czyni cię ABP (osobą pełnosprawną)".
Dlaczego samotny pasażer jest lepszy?
Lecąc w pojedynkę, nie musisz zakładać masek tlenowych dzieciom, jest mniejsza szansa, że wpadniesz w panikę, niż ktoś, kto wie, że jego bliscy mogą być w niebezpieczeństwie. To zawsze większa szansa, że martwiąc się tylko o siebie, skupisz się na ratowaniu życia, zamiast uspokajaniu innych. Jeśli dodatkowo obsługa we wstępnej selekcji uzna, że jesteś kontaktowy i mówisz po angielsku - łatwiej będzie ci wykonywać polecenia, w razie konieczności możesz tłumaczyć reszcie pasażerów.
Koniecznie dajcie znać na naszym Facebooku, czy wiedzieliście o tym, dlaczego stewardessy i stewardzi witają tak serdecznie wszystkich pasażerów. A może znacie inne tajemnice personelu pokładowego, które mogą pomóc innym przed wakacjami? Czekamy na wase historie!
