Czy będzie jeszcze śnieg? Synoptycy nie mają wątpliwości, na horyzoncie ostry mróz
Choć zazwyczaj styczeń to jeden z najzimniejszych miesięcy w roku, wraz z początkiem 2023 roku wszyscy miłośnicy zimowej aury zostali wystawienie na prawdziwą próbę. Jednak już w tym tygodniu sytuacja się zmieni. Jak wynika z przewidywań meteorologów, niże genueńskie wtargną z impetem. Silna śnieżyca nadciąga nad Polskę. Kiedy nastąpi kulminacja? Początek 2023 roku przywitał nas nadzwyczajnie ciepłą temperaturą jak na ten okres. Mimo że niektórzy już mogli łudzić się, że nachodzi wiosna, wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie nad Polskę nadciągnie niż genueński. Co to oznacza?
Kiedy spadnie śnieg? Synoptycy wskazują termin
Rozpoczynające się w niektórych województwach ferie zimowe jeszcze bardziej nasilają pytania, czy tej zimy w Polsce spadnie jeszcze śnieg. Choć po ostatnich napływach zaskakująco ciepłego powietrza mogłoby się wydawać, że zbliżamy się wielkimi krokami do wiosny, wszyscy ciepłolubni muszą jeszcze trochę poczekać.
Meteorolodzy przewidują, że mamy jeszcze szansę na śnieżną zimę. Otóż do Polski wielkimi krokami ma zbliżać się niż genueński. Jego pierwsze podrygi w kraju mają być odczuwalne już w tym tygodniu. Według prognoz przedstawionych na modelach GFS, ECMWF oraz ICON, pierwsza śnieżyca uderzy w Polskę 17 stycznia.
Zima wraca do Polski. Sprawcą niż genueński
Wspomniany już niż genueński ma przynieść pierwsze opady śniegu w nocy z wtorku na środę. Wówczas mogą spodziewać się ich mieszkańcy Śląska i Małopolski. Jednak już pod osłoną nocy ma rozprzestrzenić się już w całym pasie Polski od Podlasia przez centrum do południowej części kraju.
Intensywne opady śniegu w połączeniu z deszczem mogą spowodować utrudnienia w poruszaniu się po drodze oraz kursowaniu komunikacji miejskiej, dlatego zalecamy ostrożność. Opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem to jednak nie wszystko. Uczucie chłodu spotęguje porywisty wiatr.
Druga fala napływającego wilgotnego niżu ma dotrzeć nad Polskę dwa dni później. Wtedy na terenach nizinnych może pojawić się śnieg, lecz jego pokrywa nie powinna przekroczyć 10 cm. Co innego w górach, gdzie opady mogą spowodować przyrost aż 40 cm białego puchu.
Michał Kołodziejczyk z portalu fanipogody.pl prognozuje, że to nie ostatnie zimowe podrygi w tym sezonie. Prócz śnieżycy w drugiej części tygodnia, należy spodziewać się również powrotu mrozu. Wtedy termometry w najzimniejszych regionach pokażą nawet - 10 stopni Celsjusza.
W pierwszej połowie tygodnia Polska znajdzie się pod wpływem niżu znad Skandynawii, który będzie sprowadzać stopniowe ochłodzenie z opadami deszczu przechodzącymi w śnieg. Pod koniec tygodnia nastąpi zmiana cyrkulacji, napłynie cieplejsze powietrze.https://t.co/JAdRE62Taw#IMGW pic.twitter.com/3r6KYL1QMy
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) January 16, 2023
Polacy łapią się za kieszenie. Pokazali paragon z restauracji w centrum Zakopanego
Stewardessa znalazła w toalecie ręcznie napisaną kartkę. Natychmiast wezwała pomoc
Który paszport jest najsilniejszy? Polski dokument w czołówce
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].
źródło: fanipogody.pl; dziendobry.tvn.pl