"Co to za moda?". Tatromaniakowi puściły nerwy, w sieci zawrzało
Tatry wielu miłośnikom gór kojarzą się z relaksem, zebraniem myśli i odpoczynkiem. Niestety okazuje się, że niekiedy podróżujący szlakami mogą tę harmonię skutecznie zakłócić. Jednej z turystów nie hamował się i wyraził w sieci swoje niezadowolenie z zachowania innych wędrowców. W komentarzach wywiązała się zażarta dyskusja.
Tatry oazą spokoju? Niekoniecznie
Wszystko wskazuje na to, że jeden z turystów odwiedzających w ostatnich dniach Tatry miał w planie zrelaksować się na szlakach i odpocząć od codzienności. Niestety, mijający go po drodze ludzie skutecznie mu to uniemożliwili. Zamiast wsłuchiwać się bowiem w dźwięki natury, o które w polskich górach nie ciężko, słyszał muzykę dobiegającą z głośnika.
O swoim niezadowoleniu zdecydował się napisać na popularnej wśród miłośników gór grupie na Facebooku. Pod wpisem, jaki zamieścił, wywiązała się w komentarzach dyskusja, w której wielu internautów zabrało głos.
Zobaczył cenę za kawę w Zakopanem i aż zwiał od stolika. "Na Krupówkach upadli na głowę"Co to za moda teraz nastała z chodzeniem z głośnikiem w plecaku i słuchaniu muzyki? I to było widać, że turyści raczej wprawieni w boju… Może nie każdy ma ochotę słuchać rzępolenia ma szlaku. - pisze oburzony członek facebookowej grupy Tatromaniacy.
Zachowanie turystów w Tatrach
Zdaniem autora wpisu to nie pierwszy raz, kiedy turyści na szlakach nie przejmują się obecnością innych osób i w najlepsze słuchają głośno muzyki z przenośnego głośnika. Swoje niezadowolenie opisał na grupie “Tatromaniacy” na Facebooku, do której należy ponad 628 tysięcy internautów.
Mężczyzna nie tylko uważa, że w takich okolicznościach natury nie powinno się zakłócać dźwięków przyrody głośną muzyką, ale także wziąć pod uwagę innych turystów wędrujących po szlakach. Oni niekoniecznie mają ochotę słuchać dobiegającej z głośnika melodii.
Pod wpisem rozgoryczonego miłośnika gór, w zaskakująco szybkim tempie zaczęły pojawiać się komentarze innych internautów. Większość z nich nie pozostawia złudzeń, po której stronie stoją.
"W końcu ktoś o tym napisał"
Wpis poirytowanego zachowaniem niektórych turystów na szlakach w Tatrach mężczyzny spotkał się z dużym poparciem ze strony internautów. Większość z nich zupełnie się z nim zgadza i nie popiera takiej formy “umilania” sobie wędrówki w górach.
- “W końcu ktoś o tym powiedział głośno. Ja w góry idę posłuchać ciszy i natury, zawsze się zastanawiam, po jaki ciul w tak piękne okoliczności zabierać głośnik”;
- “Też nas to irytuje — nie po to chodzimy w góry”;
- “Mnie też to irytuje...świat dziś taki głośny, że inni uciekają do hałasu… A góry wyciszają nasze wnętrze i serce...”;
- “To trzeba nazwać wprost: brak kultury osobistej” - piszą internauci.