Co Polacy kupują na lotniskach? Prawie każdy sięga po trzy produkty
Wizyta na lotnisku nie może obejść się bez przejścia alejkami sklepów duty free. Czy tego chcemy, czy nie, musimy z walizkami i plecakami przedrzeć się między półkami. Jak się okazuje, wielu z nas sięga wówczas po trzy rodzaje produktów.
Sklepy wolnocłowe od dawna nie są miejscami tanimi. Ceny wielu artykułów są tam znacznie wyższe niż w normalnym sklepie. Mimo tego Polacy dość chętnie z nich korzystają, za zakupy płacąc średnio ok. 40 zł. Serwis Fly4free sprawdził, co znajduje się w ich koszykach.
Polak na lotniskowych zakupach. Te artykuły dominują od lat
O tym, po jakie artykuły Polacy sięgają najchętniej podczas zakupów przed lotem, serwis Fly4free spytał Bogdana Romaniuka, członka zarządu PHZ Baltona S.A. Dodajmy, że to właśnie do tej firmy najczęściej należą sklepy na lotniskach.
Jak się okazuje, upodobania Polaków od kilku lat się nie zmieniają. Turyści z naszego kraju najchętniej sięgają po alkohol, papierosy i perfumy. – Nasze nawyki się nie zmieniły. Są powtarzalne, co nawet trochę mnie zadziwia. Ten koszyk zakupowy to wciąż 3 główne kategorie: alkohol, papierosy i perfumy. To wciąż używki, choć pewnie wolelibyśmy, żeby to były zdrowsze produkty – przyznał Romaniuk.
Zakupy robią głównie pasażerowie lotów czarterowych
Przedstawiciel Baltony zauważa również, że nie wszyscy polscy pasażerowie są tacy sami. Choć średnia wartość koszyka wynosi ok. 40 zł, to na Lotnisku Chopina jest ona blisko dwa razy wyższa? Dlaczego? Wyjaśnienie jest dość prozaiczne. W tym porcie jest stosunkowo niewiele lotów tanich przewoźników, których klienci szukają oszczędności i nie robią zakupów na lotniskach.
Bardziej skłonni do wydatków są również pasażerowie lotów czarterowych, czyli najczęściej klienci biur podróży. – Pasażer lotów czarterowych na pewno chętniej wydaje pieniądze i przechodzi przez sklepy, np. w poszukiwaniu prezentów dla najbliższych – wyjaśnił Romaniuk.
Baltona będzie konkurencją dla Warsa
Baltona powoli przygotowuje się również na wielkie zmiany na polskich lotniskach. Chodzi o wprowadzenie skanerów 3D, które w przyszłości pozwolą na zniesienie limitu płynów w bagażu podręcznym. W Europie takie urządzenia stają się coraz popularniejsze m.in. w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Czechach. W Polsce pierwszy egzemplarz testuje Lotnisko Chopina.
Baltona ma jednak dużo czasu, zanim rewolucja technologiczna wejdzie na polskie lotniska. Mimo tego już teraz snuje ambitne plany na przyszłość. Jednym z nich jest otwarcie sprzedaży w pociągach. – Baltona dąży do tego, by być towarzyszką pasażerów w każdej podróży. Mamy różne pomysły i wizje, na przykład gastronomia w pociągach czy opcje bardziej typowe, jak lokale na dworcach kolejowych – przyznał Romaniuk.