Bałtyk poza sezonem pokazuje swoje najpiękniejsze oblicze. Te plaże trzeba wtedy zobaczyć
Morze Bałtyckie jest piękne nie tylko latem. Choć we wrześniu możemy liczyć jeszcze na ciepłe dni, to nie jest już jednak czas na typowe plażowanie. Warto jednak odwiedzić wybrzeże, aby zobaczyć jak zmienia się o tej porze roku. Warto też bacznie spoglądać pod nogi - to idealny czas na poszukiwanie bursztynów.
Cisza i spokój, brak tłumów oraz niskie ceny, to nie jedyne powody, dla których warto jechać nad polskie morze również po sezonie.
Spacer wybrzeżem Bałtyku wśród średniowiecznych ruin
Jedną z plaż wartych uwagi znajduje się w Trzęsaczu. Nawet po sezonie działa tu kilka usług gastronomicznych. Od 2009 r. działa na plaży platforma widokowa o wysokości 20 metrów.
Spacerowicze mogą z niej podziwiać morze, plażę oraz ruiny gotyckiego kościoła, po którym została jedynie południowa ściana, uchodząca za jedyną tego typu atrakcję turystyczną w Europie. Po zmroku taras widokowy jest pięknie oświetlony.
Niesamowita pamiątka na plaży w Czołpinie
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji o nim usłyszeć, warto nadrobić. W jednej z polskich nadmorskich miejscowości znajduje się zatopiony las, którego wiek szacuje się nawet na kilka tysięcy lat!
“Kilka lat temu, podczas zimowych sztormów, Bałtyk odkrył, co schował około trzy tysiące lat temu. Pozostałości puszczy bukowo-dębowej w okolicach Czołpina to niezwykła pamiątka dawnych czasów, którą warto zobaczyć, póki morze znowu się o nią nie upomni” - dodaje na swoim profilu pomorskietravel.
Wycieczka na polską Saharę po sezonie
W bardzo bliskiej odległości znajduje się kolejna ciekawostka, idealna na jesienne spacery. Słowiński Park Narodowy leży w środkowej części województwa pomorskiego, a kojarzony jest m.in. z Mierzeją Łebską, która oddziela jezioro Łebskie od Bałtyku.
Cały teren Parku pełen jest jezior, bagien, torfowisk oraz charakterystycznych, ruchomych wydm. Ich położenie zmienia się wraz z kierunkiem wiejących wiatrów, które zwiewają z ich szczytów ziarenka piasku, przenosząc je w inne miejsca. Najbardziej znane i lubiane miejsce ich obserwacji znajduje się w okolicach Łeby.