Miał odbyć podróż marzeń. Nagle stracił wszystko. Ponad dekadę walczył o odszkodowanie
Bez względu na to, co przewozimy podczas podróży – czy są to jedynie kosmetyki i kilka ubrań, czy drogocenne pamiątki – bagaż jest tak samo ważny dla każdego pasażera . Informacja o zgubieniu walizek często przekreśla całą podróż i generuje mnóstwo stresu. Niestety nie zawsze przewożone rzeczy wracają do właścicieli. Tak było w przypadku Orjia Prince'a Ikema, który bezpowrotnie stracił 1,3 miliona dolarów. O szczegółach tej historii informuje portal Tanie Loty.
Jeszcze przed wejściem na pokład samolotu nigeryjski biznesmen Orji Prince Ikem, który odbył feralną podróż w 2007 roku, zwracał uwagę przewoźnikowi, że wiezie bagaż o bardzo dużej wartości. Nigeryjczyk przewoził w dwóch walizkach kwotę pieniędzy w wysokości 1,3 miliona dolarów . Niestety po wylądowaniu dowiedział się, że Emirates zgubiło jego bagaż. Tak rozpoczęła się sądowa batalia z przewoźnikiem, która trwała aż 13 lat i wreszcie doczekała się finału.
Emirates zgubiło bagaż warty ponad milion dolarów
Opuszczając lotnisko w Nigerii, Orji Pince Ikem miał nadzieję, że bagaż o wysokiej wartości wraz z nim dotrze do Chin . Podróż nie była łatwa, ponieważ składała się z wielu międzylądowań. Już na początku nigeryjski biznesmen zaznaczył, że nie może stracić dwóch drogocennych walizek.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Simple Flying pracownicy Emirate nalegali na to, by zająć się bagażem biznesmena. Dyskutując w hali odlotów, Ikem informował, że może to być niebezpieczne dla przewoźnika z uwagi na bardzo wysoką wartość jego dwóch walizek.
Ostatecznie biznesmen zgodził się przekazać walizki w ręce pracowników Emirate, ponieważ nie chciał spóźnić się na swój lot do Chin. Przedstawiciele przewoźnika dodatkowo zapewnili, że bagaż będzie czekał na biznesmena w Chinach. Tak się jednak nie stało. W dodatku okazało się, że zgubione pieniądze nie należały jedynie do Ikema, ale również innego przedsiębiorcy.
Po 13 latach biznesmen wygrał z Emirates walkę w sądzie
Po tym, jak Ikem był pewien, że zgubiony bagaż nie zostanie mu zwrócony, biznesem rozpoczął walkę z Emirates. Sprawa trafiła do Federalnego Sądu Najwyższego w Lagos . Przewoźnik jednak nie dawał za wygraną i nie poczuwał się do odpowiedzialności za poniesione straty.
Zdaniem przedstawicieli linii lotniczej Zjednoczonych Emiratów Arabskich to Nigerian Aviation Handling Company (NAHCO) odpowiada za procesy obsługi bagażu na międzynarodowym lotnisku Murtala Muhammad . Po przyjrzeniu się sprawie sąd jednak stanął po stronie Ikema, uznając jego roszczenia.
Po 13 latach nigeryjski biznesmen wreszcie usłyszał wyrok, po którym mógł odetchnąć z ulgą. Federalny Sąd Najwyższy w Lagos ogłosił, że Emirates musi nie tylko pokryć wartość zaginionych pieniędzy, ale również wypłacić odszkodowanie na rzecz poszkodowanego.
W związku z „wszelkimi trudnościami i utratą pieniędzy”, przez które Ikem musiał sądzić się z Emirates przez ponad dekadę, przewoźnik musi wypłacić mu dodatkowe 131 tysięcy dolarów. Chociaż wiele wskazuje na to, że sprawa została zakończona, Emirates planuje jeszcze odwołać się od orzeczenia sądu.
W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o tym, jak dbać o walizki podczas podróży, co może nie uchroni ich od zagrożenia zgubienia, to jednak znaczy ułatwi nam przemieszczanie się podczas wyjazdów. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Źródło: Tanie Loty
