Awantura na Krupówkach. Wideo ze zdarzenia obiegło sieć
Zakopane jak co roku przyciągnęły tysiące turystów, chcących spędzić ostatnią noc roku u podnóża Tatr. "Oblężenie" miasta szybko dało się we znaki odwiedzającym – niektórzy z nich postanowili zaś dać upust emocjom w niekoniecznie cywilizowany sposób. Zakopiańskie Krupówki stały się tym samym świadkiem niebywałego zdarzenia – nagranie zostało zaś opublikowane w mediach społecznościowych.
Krupówki. Dantejskie sceny w sylwestrową noc
Mimo że zdarzenie nie trwało długo, mogło zakończyć się tragicznie. Grupa sześciu mężczyzn nie wahała się zaś rozpocząć karczemnej awantury w samym centrum miasta. Na nagraniu uwieczniono między innymi... kopanie w głowę.
W ruch poszły także pięści i kopniaki, krewkim osobnikom nie przeszkadzał zaś nawet pokrywający powierzchnię deptaku lód (który to stał się przyczyną kilku spektakularnych upadków). Mimo że towarzyszące grupie kobiety próbowały rozdzielić walczących, ich trudy były daremne.
Dziwić może także reakcja obserwujących zajście – nikt z tłumu gapiów nie zdecydował się bowiem na interwencję. Co więcej, autor nagrania próbował zniechęcić do działania jednego ze swoich towarzyszy.
– Dobra, zostaw, niech się biją... Fajnie jest. Popatrzeć można, stary – mówił.
Po opublikowaniu nagrania w sieci internauci postanowili skomentować je na swój sposób. Większość z nich nie kryła przy tym zażenowania.
– Fani kultury wysokiej jak zwykle nie zawodzą – napisał jeden z nich.
– Chociaż na biletach do ZOO zaoszczędzili – dodał kolejny.
"Relację" z wydarzenia zobaczyć można poniżej (pierwotnie została zamieszczona na TikToku, jednak szybko z niego zniknęła). Uwaga, nagranie zawiera wulgaryzmy oraz sceny przemocy.
Artykuły polecane przez redakcję Turystów:
-
Polacy nie chcieli dłużej czekać. Spakowali walizki i tłumnie ruszyli na lotniska
-
Postawili metalowy płot na środku plaży, tuż przy polskiej granicy
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl.