"Mamy tu chaos do trzeciej potęgi". Jaka jest sytuacja w kurortach wypoczynkowych u naszych sąsiadów?
Chociaż zima miała przebiegać zgodnie z reżimem sanitarnym, to turyści w Europie nie dają za wygraną – zwłaszcza w Niemczech. W kierunku bawarskich gór wyruszyło kilkadziesiąt tysięcy turystów, z którymi przestaje sobie radzić lokalna policja. Brumistrz gminy Schliersee potwierdził, że ośrodki przyjmują ogromną liczbę turystów. O szczegółach informuje serwis Wirtualna Polska.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Wirtualną Polskę zima w Niemczech wygląda, jakby w kraju nie obowiązywały żadne obostrzenia. Tłumy turystów pojawiły się na stokach narciarskich, a dzieci korzystają z każdego pagórka, zjeżdżając na sankach. Szczególnym zainteresowaniem turystów cieszy się gmina Schliersee.
Zima w Niemczech w czasie lockdownu. Ogromny napływ turystów
Jak donosi serwis Wirtualna Polska, zima w Niemczech przebiega zupełnie inaczej, niż mogły spodziewać się władze. Chociaż nasi sąsiedzi wprowadzili lockdown, to mieszkańcy postanowili wyjechać na wczasy i korzystać ze stoków narciarskich oraz nawet drobnych pagórków.
– Napływ ludzi jest ogromny – słowa burmistrza bawarskiej gminy Schliersee, Franza Schnitzenbaumer cytuje serwis Wirtualna Polska.
Mnóstwo mieszkańców regionu Monachium zrezygnowało z dalekich wyjazdów w Alpy, ale nie postanowiło zostać w domach. Dlatego na lokalnych trasach zaczął robić się tłok, co potwierdza Peter Lorenz, który kieruje wyciągami we wsi Spitzingsee.
– Jest tak samo pełno, jak w czasach normalnego funkcjonowania wyciągów – słowa Petera Lorenza cytuje serwis Wirtualna Polska.
Spitzingsee, Bawaria, fot. Pixabay.com/Saipano
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Wirtualną Polskę wczasowicze w Niemczech korzystają nawet z zamarzniętego jeziora, by jeździć na łyżwach. U naszych sąsiadów w sezonie zimowym tętni życie turystyczne, czego nie spodziewały się lokalne władze. Natłok w Lesie Frankońskim czy w Górach Harzu zaskoczył służby.
Brocken, fot. wikimedia.org/Andreas Tille/CC BY-SA 4.0/https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/deed.en
– Mamy tu chaos do trzeciej potęgi, wszystko się wali – słowa rzecznika policji w miejscowości Goslar u podnóża Gór Harzu cytuje serwis Wirtualna Polska.
– Tak się dalej nie da, za dużo się tu dzieje – dodaje rzecznik.
Chociaż policja apeluje o zachowanie dystansu, na stokach i torach saneczkowych zbierają się tłumy turystów. Okazuje się, że mimo lockdownu mnóstwo mieszkańców Niemiec jednak nie zrezygnowało z wyjazdów turystycznych.
Tak wyglądają stoki również w Sauerlandzie. Apele policji nie przynoszą efektów. Choć sytuacja ta może wydawać się abstrakcyjna, biorąc pod uwagę to, jak obecnie wyglądają ośrodki narciarskie w Polsce, to przedsiębiorcy z Winterberga informują na swoich stronach internetowych o braku toalet, braku miejsc, gdzie można się ogrzać, a także o braku ratowników górskich.
– Kochamy nasze góry, ale w tych czasach musimy zostawić na boku swoją miłość (…) Zatkane drogi, brak miejsc parkingowych, wiele potencjalnych kontaktów. Kto tego chce? – treść komunikatu cytuje Wirtualna Polska.
W niektórych regionach zima może nie być tak złym okresem, jak się spodziewano
Zima nadal może obfitować w turystów. undefinedW regionach Hesji także pojawiło się mnóstwo wczasowiczów, których przyciągnęły góry Taunus. Chociaż służby zabroniły podjeżdżania pod stoki, to kolejki w uliczkach małych miejscowości potwierdzają, że miłośnicy sportów zimowych nie zostali w domach.
Lockdown w Niemczech będzie trwał do 10 stycznia, ale wiadomości lokalnych służb wskazują na to, że niewiele się zmieni do tego czasu. Warto przypomnieć, że w Polsce ośrodki narciarskie pozostają zamknięte aż do 17 stycznia zgodnie z rozporządzeniem, które weszło w życie 28 grudnia 2020 roku.
W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o otwarciu stoków narciarskich we Włoszech. Infrastruktura sportów zimowych ruszy wraz z 18 stycznia. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Źródło: Wirtualna Polska
