Zgotował Polakom piekło na pokładzie. Obcokrajowiec wpadł w istny szał
Koszmarny incydent rozegrał się na lotnisku w Pyrzowicach, kiedy tylko podróżni udali się do samolotu i zajęli swoje miejsca. Maszyna nie zdążyła wystartować, a obcokrajowiec rzucił się z rękoma na pozostałych pasażerów. Polacy bali się o swoje życie.
Incydent na lotnisku w Katowicach. Agresor rzucił się na pasażerów
W minioną sobotę, 23 listopada na polskim lotnisku w Katowicach doszło do dramatycznego zdarzenia. Choć załoga linii lotniczych czy pracownicy portu nie raz mieli do czynienia z agresywnym pasażerem, to Polacy, którzy zamierzali lecieć do Norwegii przeżyli prawdziwy horror.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o niebezpiecznym mężczyźnie, którego zatrzymała Straż Graniczna. Nagle po wejściu na pokład samolotu wszczął awanturę.
Chciała tylko zmienić miejsce w samolocie, a polały się łzy. Internauci nie mają litości Nie żyje co najmniej jedna osoba. Samolot uderzył w blok mieszkalnyInterwencja służb. Agresywny pasażer został na polskim lotnisku
Powodem całego zajścia był 22-letni obywatel Włoch. Planował lecieć do Norwegii, jednak przez to, czego dopuścił się w samolocie mógł zapomnieć o podróży. Zachowywał się bardzo agresywnie i dotkliwie pobił jednego z pasażerów.
Straż Graniczna interweniowała natychmiast i wyprowadziła z maszyny agresora. Ten otrzymał mandat w wysokości 500 zł, który jak się okazało nie zrobił na nim żadnego wrażenia. O spokojnym zachowaniu nie było nawet mowy, bo kilka godzin później ponownie zaatakował. Tym razem ofiarą był obywatel Kolumbii. I choć nie doznał większych obrażeń to przeżył szok. Agresor rzucił się na niego bez powodu.
“Na miejsce przybyli funkcjonariusze Policji, którym Kolumbijczyk złożył zawiadomienie popełnienia przestępstwa w postaci naruszenia nietykalności cielesnej, składając obszerne wyjaśnienia” - czytamy w komunikacie Śląskiej Straży Granicznej
Agresor na lotnisku się doigrał. Co grozi mężczyźnie?
Podróżny spędził w weekend noc w celi. W poniedziałek 25 listopada sąd przychylił się do wniosku śledczych. Agresywny mężczyzna został aresztowany na okres trzech miesięcy. Grozi mu odpowiedzialność karna za dwa przestępstwa.
Źródło: Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu im. nadkom. Józefa Bocheńskiego