Spojrzała w niebo i nie mogła uwierzyć. Chwyciła za aparat, teraz o zdjęciu mówią wszyscy
Zdjęcia „poziomej tęczy”, które znalazły się już w mediach społecznościowych, to prawdziwy hit tego dnia. Fotografka Cessna Kutz wykazała się niezwykłą cierpliwością i uwieczniła zjawisko łuku okołohoryzontalnego, które jest niezwykłą rzadkością. Co ciekawe – niedawno można było dostrzec je także w Polsce. O szczegółach informuje serwis Radio Zet.
Te nieprawdopodobne zdjęcia zostały zrobione nad jeziorem Sammamish w Waszyngtonie. Fotografka wytrwale wypatrywać niecodziennego zjawiska. Jednak wiele wskazuje na to, że wysiłek się opłacił. W dodatku Cessna Kutz przyznała, że widok „poziomej tęczy” przypomniał jej, że w trudnych czasach warto mieć nadzieję na poprawę. W jej dziele jest dużo przypadku, jak sama przyznała.
Nieprawdopodobne zdjęcia nad jeziorem. „Pozioma tęcza” robi wrażenie
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez serwis Radio Zet Cessna Kutz chciała zrobić zdjęcia nad jeziorem Sammamish w Waszyngtonie, jednak nie spodziewała się, że będzie świadkiem tak wyjątkowego widoku. Fotografka przyznała, że planowała uwiecznić linię brzegową lub niebo.
Cessna miała jednak wielkie szczęście i mogła zobaczyć na własne oczy „poziomą tęczę”. Fotografka szybko chwyciła za aparat i uwieczniła to niezwykle rzadko występujące zjawisko. Po chwili zaobserwowała duże zainteresowanie w mediach społecznościowych. Jej Instagram odwiedziło wielu internautów, a zdjęcia mają już ponad pięć tysięcy polubień.
Czym jest zjawisko uwiecznione przez Cessnę? „Pozioma tęcza” to tak naprawdę łuk okołohoryzontalny, który jest rzadkim zjawiskiem polegającym na załamaniu światła w kryształkach lodu zawartych w chmurach pierzastych. Znaczenie ma także kształt kryształków, które przypominają płytki i działają jak pryzmat, wytwarzając kolory nawet czystsze niż w tęczy.
Zjawisko to jest możliwe, gdy Słońce znajduje się pod kątem min. 58 stopni nad horyzontem. Łuk utworzony ze Słońcem ma wówczas około kąt 46 stopni. Cessna miała mnóstwo szczęścia, że udało jej się trafić na tak rzadkie warunki. Fotografka nie spodziewała się też, że stanie się popularna.
Zdjęcia ściągnęły uwagę mediów
Największe zaskoczenie Cessna przeżyła, gdy jej zdjęcia pojawiły się w wiadomościach. Fotografka przyznała, że chciała po prostu pokazać internautom przepiękne zjawisko, które miała szczęście zobaczyć. Reakcja przerosła oczekiwania artystki i zmobilizowała ją do dalszej pracy.
– Nie spodziewałam się, że zobaczę swoje zdjęcia w wiadomościach. Chciałam po prostu podzielić się pięknym momentem, którego byłam świadkiem. (...) Choć wpłynęło to również pozytywnie na moją pracę, najbardziej cieszy mnie radość, którą mogłam dostarczyć ludziom – słowa Cessny, które padły podczas wywiadu dla portalu My Modern Met, cytuje Radio Zet.
Okazuje się, że „poziomą tęczę” można zaobserwować także w Polsce. Podróżni, którzy chcą zobaczyć to zjawisko na własne oczy, powinni pamiętać, że występuje ono w naszym kraju miedzy majem a sierpniem. W tym roku niestety to już niemożliwe. W zeszłe wakacje natomiast łuk okołohoryzontalne zauważono w małej polskiej miejscowości.
„Pozioma tęcza” była widoczna w Pucku leżącym nad Zatoką Pucką. Być może po publikacji tych fotografii, coraz więcej podróżnych zacznie szukać tego niesamowitego zjawiska. W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o jedynej takie plaży w Polsce, z której można zobaczyć aż dwa zamki. O szczegółach przeczytacie tutaj.
Źródło: Radio Zet
