Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Zapakował psa do torby z Ikei i ruszył w Tatry. Został przyłapany wspierając się na łańcuchach
Klaudia Zawistowska
Klaudia Zawistowska 06.09.2023 07:20

Zapakował psa do torby z Ikei i ruszył w Tatry. Został przyłapany wspierając się na łańcuchach

Z psem w tatrach
Fot. Canva/Tatromaniak

Spacery po Tatrach z psami należą do rzadkości. Tatrzański Park Narodowy nie zezwala na wejście z pupilami na większość szlaków. Innego zdania są za to Słowacy. To właśnie tam przyłapano turystę z dużym psem w torbie.

Nietypowe sceny w Tatrach. Zapakował psa do torby z Ikei

O niepokojącym zdarzeniu poinformował Tatromianiak, który informację o zdazeniach na szlaku prowadzącym na Bystrą Ławkę, otrzymał od jednego z czytelników. Turystę z psem w dużej niebieskiej torbie udało się nagrać w piątek 18 sierpnia.

Autorem materiału jest fotograf Maciej Zaczyk. To właśnie on przekazał, że “bohaterem” filmiku był Niemiec. Na krótkim nagraniu dostępnym na stronie Tatromaniaka widać wyraźnie, jak mężczyzna z psem w torbie pokonuje trudny fragment szlaku, wspierając się na łańcuchach.

Torba została wcześniej "dostosowana" do potrzeb transportu dość dużego czworonoga. Wycięto w niej cztery dziury na łapy, a także piątą, przez którą z prowizorycznego nosidła, wystawała głowa domowego pupila.

Psy w Tatrach nie są rzadkością

Jaki był sens zabierania psa na tak trudną wędrówkę? Odpowiedzi na to pytanie najpewniej nigdy nie poznamy. Z pewnością nie było to dla czworonoga zbyt miłe doświadczenie. Sytuacja była również niebezpieczna. Gdyby zwierzę z jakiegoś powodu się spłoszyło, wówczas właściciel mógłby stracić równowagę i spaść ze stromego zbocza.

Choć Słowacy pozwalają na zabieranie psów na szlak (co niebawem się zmieni), to z pewnością nie jest to zalecane w tak trudnych miejscach. Co ciekawe, mimo iż po polskiej stronie gór obowiązuje zakaz wprowadzania zwierząt, to psy na szlakach nie są rzadkością.

Psi wędrowcy sprowadzani z Tatr. Dlaczego nie są tam mile widziani?

Podczas pierwszego weekendu września na Przełęczy Kondrackiej zastano samotnego psa, który cieszył się tatrzańskimi krajobrazami. Wcześniej inne czworonogi przyłapywano m.in. na Hali Gąsienicowej i w Dolinie Pięciu Stawów.

Jak się okazuje, psy na tatrzańskie szlaki najczęściej trafiają z powodu turystów. Ci dokarmiają je, a zwierzęta uciekają z posesji właścicieli i biegną w góry. Tam jednak nie są mile widziane z dwóch powodów. Po pierwsze zdarza się, że zagryzają dziką zwierzynę. Po drugie mogą roznosić pasożyty, które są szkodliwe dla mieszkańców parku.

Powiązane
Stragany
Od Zakopanego, aż po Bałtyk. Nowy hit opanowuje wakacyjne stragany. Wszyscy chcą go teraz mieć
ludzie, las
Rewolucja w sanatoriach od 1 lipca. Szykuje się duże ułatwienie dla kuracjuszy, wielu na to czekało