Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Afera ws. "zamku" w Stobnicy. Jest decyzja władz
Ania Radke
Ania Radke 01.12.2020 11:33

Afera ws. "zamku" w Stobnicy. Jest decyzja władz

zamek w stobnicy
Fot. youtube.com/ SkyDronePictures

Z tego artykułu dowiesz się:

  • jakie były okoliczności wydania zgody na budowę,

  • jakie kontrowersje powstały wokół zamku,

  • jakie zarzuty postawiono w związku z inwestycją.

Zamek w Stobnicy powstaje w Puszczy Noteckiej i od samego początku wzbudza wiele kontrowersji. W połowie lipca w związku z inwestycją zatrzymano i przedstawiono zarzuty siedmiu osobom. 

Zamek w Stobnicy z pozwoleniem na budowę

Wojewoda wielkopolski przeprowadził postępowanie administracyjne ws. wydania zgody na budowę tzw. zamku w Stobnicy (pow. obornicki). Ma to związek ze sprzeciwem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu i wnioskiem RDOŚ w Poznaniu. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadła w piątek.

- Potwierdzono naruszenie prawa przez starostę obornickiego w części zarzutów prokuratora. Starosta wydał decyzję, pomimo że inwestor nie przedłożył decyzji środowiskowej dla projektowanych parkingów i nie potwierdził prawa inwestora do dysponowania Kanałem Kończak na cele budowalne – poinformował Tomasz Stube z wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Dodał, że wspomniany ciek wodny należy do Skarbu Państwa. Podczas analizy wzięto pod uwagę przede wszystkim: naczelną zasadę trwałości decyzji administracyjnych, ugruntowane orzecznictwo sądów administracyjnych, nowelizację prawa budowlanego, nieodwracalność skutków dla środowiska przyrodniczego i upływ czasu od wydania decyzji.

- Okoliczności te nie pozwalają na stwierdzenie nieważności i wstrzymanie decyzji starosty obornickiego – poinformował Stube.

14 pięter kontrowersji

Budowa tzw. zamku w Stobnicy jest prowadzona na obszarze Natura 2000 - w Puszczy Noteckiej. Według planu ma mieć 14 pięter i kilkudziesięciometrową wieżę. Inwestorem jest poznańska spółka D.J.T. Zaczęło robić się o niej głośno, gdy CBA rozpoczęło badanie prawidłowości wydanych decyzji w związku z realizacją.

Minister środowiska polecił w sierpniu 2018 Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska wszczęcie pilnej kontroli procesu wydania decyzji dotyczących budowy. Skierowano wówczas zawiadomienie do prokuratury.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu poinformowała pod koniec kwietnia ub. roku, że uchyliła decyzję z maja 2015 r. określającą warunki prowadzenia robót dla przedsięwzięcia polegającego na budowie tzw. zamku w Stobnicy. Wniosła również sprzeciw wobec jej realizacji. W 2015 r. RDOŚ uznała, że inwestycja nie będzie miała negatywnego wpływu na środowisko.

7 osób z zarzutami

W trakcie realizacji inwestycji ujawniono nowe okoliczności dotyczące powierzchni przekształconej na potrzeby przedsięwzięcia. Odbiegały one od deklarowanej wcześniej przez inwestora powierzchni ok. 1,7 ha. Według RDOŚ faktyczna powierzchnia inwestycji przekroczyła 2 ha, co doprowadziło do wznowienia postępowania.

Jak podkreśla Regionalna Dyrekcja, ma to wpływ na klasyfikację przedsięwzięcia jako "mogącego potencjalnie znacząco oddziaływać na środowisko, dla którego wymagana jest decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach, której inwestor nie przedłożył w toku postępowania pierwotnego". GDOŚ 31 lipca 2019 r. utrzymał w mocy decyzję RDOŚ w Poznaniu. Inwestor zdecydował się odwołać w tej sprawie do sądu.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z 11 marca br. uchylił decyzję GDOŚ wskutek zaskarżenia jej przez inwestora. 30 czerwca GDOŚ złożył skargę kasacyjną od wyroku WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

W połowie lipca w związku z inwestycją zatrzymano i przedstawiono zarzuty siedmiu osobom. Przede wszystkim urzędnikom i przedstawicielom firmy budującej tzw. zamek w Stobnicy.

Poznańska prokuratura uznała, że pozwolenie na budowę zostało wydane pomimo niezgodności projektu budowlanego z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Ponadto, decyzja niezgodna była z przepisami techniczno-budowlanymi, a także nie miała wymaganych prawem budowlanym opinii, uzgodnień, pozwoleń i sprawdzeń. W Poznaniu toczy się również batalia sądowa w związku z hotelem.

Podejrzani usłyszeli zarzuty m.in. poświadczenia nieprawdy, niedopełniania obowiązków oraz prowadzenia budowy zagrażającej środowisku i prowadzeniu jej wbrew przepisom ustawy o ochronie środowiska.

- Prokurator Okręgowy złożył sprzeciw do wojewody wielkopolskiego od ostatecznej decyzji starosty obornickiego o pozwoleniu na budowę, z uwagi na to, że została ona wydana z rażącym naruszeniem prawa - poinformował rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej prok. Łukasz Wawrzyniak.

Postępowanie administracyjne ws. inwestycji wszczęto w połowie sierpnia. Stronom postępowania przysługuje prawo wniesienia odwołania do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego wobec decyzji wojewody.

Źródło: Polsat News