Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Właścicielka przepięknej, bezludnej wyspy poszukuje pracownika. Prawdziwa praca marzeń
Maja Lachowicz
Maja Lachowicz 17.01.2020 11:00

Właścicielka przepięknej, bezludnej wyspy poszukuje pracownika. Prawdziwa praca marzeń

wyspy
Fot. Pixabay.com/Free-Photos.zdjęcie poglądowe

Wyspy oddalone od zamieszkałych terenów przyciągają turystów pragnących odpoczynku od zgiełku miasta. Nawet tam potrzebni są pracownicy do obsługi ruchu turystycznego, choćby tylko w sezonie. W sieci pojawiło się ogłoszenie o pracy dla dwóch osób, które rzucą wszystko i przeprowadzą się na kilka miesięcy na bezludną wyspę.

Z dala od cywilizacji

Great Blasket to należąca do Irlandii wyspa, wysunięta najdalej na zachód spośród wszystkich w Europie. Chociaż jest piękna, nikt jej już nie zamieszkuje. Ostatni osadnicy opuścili to miejsce w 1953 roku i od tamtej pory nie ma stałych mieszkańców. W sezonie letnim wielu turystów przypływa tam łodziami i korzysta z noclegu w trzech małych domkach. Warunki są ciężkie dla przeciętnego mieszkańca Europy. Brak prądu, a co za tym idzie również internetu i gorącej wody pod prysznicem bywa uciążliwy. Wynagrodzić to mogą wieczory przy ognisku, niczym nie zakłócone, rozgwieżdżone niebo i dzika przyroda. Dzięki temu miejsce to jest niemalże jak z bajki, a praca może być jedynie dodatkiem do niesamowitych przeżyć i spędzenia czasuw  ciszy i spokoju. 

Właścicielka wyspy oczekuje od pracowników kompleksowej obsługi gości. Od rana musi być otwarta kawiarnia, gdzie serwuje się świeżą kawę i herbatę przygotowane na kuchence gazowej. Do tego dbanie o porządek w domkach, przyjmowanie gości i ogólne zarządzanie obiektami.

Wyspy przyciągają

Do tej pory zgłosiło się już ponad 500 osób, a rekrutacja wciąż trwa. Właścicielka wyspy, Alice Hayes szuka przede wszystkim osób komunikatywnych i sprawnych fizycznie, które potrafią radzić sobie w trudnych sytuacjach. Praca wymaga aktywności przez wiele godzin w ciągu dnia, co bywa męczące, a turyści oczekują uśmiechniętej i energicznej obsługi.

Pocieszający jest fakt, że jest możliwość naładowania telefonu komórkowego dzięki turbinie wiatrowej. Jedno gniazdko elektryczne musi wystarczyć do kontaktu z rodziną i resztą świata. Oferta jest na tyle atrakcyjna, że zgłaszają się osoby nawet z tak oddalonych krajów, jak RPA czy Stany Zjednoczone (Alaska). Jeśli ktoś chce rzucić wszystko i rozpocząć pracę marzeń, może wysłać swoje zgłoszenie pod adres: [email protected]. Wielka przygoda jest na wyciągnięcie ręki.

Źródło: fly4free