Prawie nikt nie przeżył, nie mieli szans. Tragiczna wiadomość z zagranicy obiegła media. Ratowali turystów, sami zginęli

Tragiczne wydarzenia w Alpach

Maszyna, która około godziny 19 rozbiła się w Sabaudii, francuskim departamencie położonym w regionie Owernia-Rodan-Alpy, to helikopter typu EC135 Na jego pokładzie znajdowało się czterech pracowników grupy Francuska Służba Powietrzna, czyli SAF (Service aerien français) oraz dwóch ratowników państwowej służby ratowniczej CRS Alpes.

Załoga składała się z dwóch pilotów i dwóch mechaników, którzy zajmowali się obsługą ratowniczego mechanizmu wyciągowego. Katastrofę przeżył tylko jeden z dwójki pilotów, jednak według lekarzy jego stan jest ciężki.

- Gdy tylko dotarła wiadomość o wypadku, uruchomiony został cały łańcuch działań ratowniczych, w które zaangażowały się również służb z sąsiednich departamentów - powiedział prefekt Pascal Bolot.

Jak podają media, na miejsce katastrofy wysłano trzy helikoptery, które z powodu gęstej mgły nie były w stanie dotrzeć wysoko w góry. Trudne warunki pogodowe spowodowały także opóźnienie w dotarciu do miejsca zdarzenia grupy ratowników , którzy przemierzali całą trasę pieszo.

Jak zaznacza agencja prasowa Agence France Presse, prefekt Bolot nie przedstawił żadnych wstępnych hipotez przyczyn wypadku. We wtorkowy wieczór poinformowano o wszczęciu śledztwa i wysłaniu specjalistów na miejsce tragedii.

Udało się ustalić, że maszyna rozbiła się w górach na wysokości 1800 metrów n.p.m. Lokalne władze ustaliły również, że pilot zdołał powiadomić służby o zdarzeniu i to właśnie z nim nawiązali kontakt ratownicy poszukujący ofiar wypadku.

Ofiary katastrofy pożegnał między innymi prezydent Francji. - Ratując życie innych, narażają własne. W imieniu całego Narodu przekazuję wyrazy naszego wsparcia rodzinom, przyjaciołom i kolegom tych francuskich bohaterów - napisał na Twitterze Emmanuel Macron.

Popularne góry wśród turystów

Aply to góry, które przyciągają turystów z całego świata. Trzeba jednak pamiętać, że to najwyższe pasmo górskie na Starym Kontynencie, a to oznacza duże niebezpieczeństwo. Trzeba odpowiednio przygotować się przed wyjściem. Turyści muszą pamiętać o odpowiednim obuwiu, ubiorze czy o aplikacjach ratunkowych.

Jakiś czas temu pisaliśmy o niezwykłym miejscu w Alpach. To Salzkammergut, czyli słynną krainą soli, która położona jest w Górnej Austrii, a Hallstatt znajduje się w samym jej sercu. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl

Źródło: Polsat News