Na włoskiej wyspie Vulcano, położonej na Morzu Tyrreńskim, zaobserwowano większą aktywność sejsmiczną wulkanu. - Ci, którzy znają wyspę, wiedzą, że nigdy wcześniej tego nie zaobserwowano - pisze napisał na Twitterze Marco Pistolesi, profesor wulkanologii na Uniwersytecie w Pizie.
We Włoszech wydano żółty alert dla mieszkańców Wysp Liparyjskich, aby zachowali szczególną ostrożność. Na wyspie Vulcano budzi się kolejny wulkan, który może wybuchnąć po raz pierwszy od 130 lat.
Wiatr fenowy w Tatrach. Nad górami utworzył się charakterystyczny wał
CZYTAJ DALEJWulkan na włoskiej wyspie budzi się do życia
2 października lokalne władze zdecydowały o wprowadzeniu żółtego alertu na Wyspach Liparyjskich. Wydano również zakaz wspinania się na szczyt krateru na wysokość około 500 metrów.
Parametry dotyczące aktywności sejsmicznej w okolicy wulkanu zaczęły osiągać niepokojące wartości.
– Wykraczają poza normę w górnej części krateru – mówił burmistrz Marco Giogianni w transmisji na żywo na Facebooku, po spotkaniu z ekspertami z Narodowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii (INGV).
– Ci, którzy znają wyspę, wiedzą, że nigdy wcześniej tego nie zaobserwowano – napisał Marco Pistolesi, profesor wulkanologii na Uniwersytecie w Pizie.
Możliwa erupcja po 130 latach uśpienia
Vulcano najdalej wysuniętą na południe wyspą w archipelagu Wysp Liparyjskich, na Morzu Tyrreńskim. Tworzą ją trzy nakładające się na siebie centra wulkaniczne.
Do erupcji dochodziło tam od IV w. p.n.e., jednak najbardziej spektakularna z nich zdarzyła się 130 lat temu i trwała od 2 sierpnia 1888 do 22 marca 1890 roku. Wulkan wyrzucił wtedy na powierzchnię świeżą lawę w postaci bloków, bomb wulkanicznych i popiołu.
Wulkan od tego czasu pozostaje uśpiony, jednak czasem sejsmolodzy obserwowali zwiększoną aktywność sejsmiczną oraz wzrost emisji parujących gazów wulkanicznych z otworów wentylacyjnych (fumarole). Jak podaje włoski dziennik "Corriere Della Sierra", ostatnia z nich wydarzyła się w 1985 roku.
Portal The Local zwraca uwagę, że zagrożenie wybuchem lawy nie jest jedynym niebezpieczeństwem. Groźne dla człowieka są również parujące gazy, które mogą przenikać do atmosfery w większej intensywności i rozprzestrzeniać się na większe obszary.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Wielu myśli, że zna Włochy, ale tylko nieliczni odpowiedzą na wszystkie sześć pytań
Pytanie 1 z 6
Na rozgrzewkę: do którego miasta trzeba pojechać, aby podeprzeć Krzywą Wieżę?
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Podali oficjalny komunikat, znowu zamykają lotnisko do odwołania
Chwile grozy na Śnieżce. Wokół było pełno ludzi, trzeba było działać natychmiast
Woda wdarła się do miasta. Potężny żywioł w europejskim kraju
Źródło: Gazeta.pl