Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > WizzAir znalazł sposób na pandemię. Aż się wierzyć nie chce, ogromne kwoty
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 05.11.2020 14:52

WizzAir znalazł sposób na pandemię. Aż się wierzyć nie chce, ogromne kwoty

WizzAir gigantyczne kwoty
Fot. Pixabay.com/kavekostolo

WizzAir, podobnie jak wiele innych linii lotniczych, ma duże problemy związane z ograniczaniem sieci lotów, która wynika z postępujących ograniczeń wprowadzanych przez europejskie kraju. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez portal Fly4Free, węgierski przewoźnik znalazł jednak sposób na zabezpieczenie finansowe – przynajmniej tymczasowe. Firma odnotowuje duży wzrost wpływów. Być może jest nadzieja dla linii uwielbianych przez Polaków.

Zarówno WizzAir, jak i Ryanair, doświadczają już poważnych skutków kryzysu branży logiczniej, o którym eksperci regularnie informują w tym roku. Ogromne straty mogą być na tyle duże, że nie zostaną zrekompensowane przez cały rok 2021, ponieważ prognozy są coraz mniej optymistyczne. Według danych publikowanych przez serwis Fly4Free, Ryanair bierze pod uwagę w kolejnym sezonie letnim przywrócenie jedynie od 50 do maksymalnie 80 procent kursów. Sytuacja jesienią staje się coraz trudniejsza.

WizzAir to jeden z przewoźników, który ogranicza siatkę lotów

W związku z niedawnymi decyzjami krajów europejskich, WizzAir zastosował ostre cięcia w siatce połączeń międzynarodowych. To samo dotknęło irlandzkiego przewoźnika Ryanair. W obliczu dynamicznego skoku zarażeń koronawirusem, kolejne kraje decydują się wprowadzać coraz bardziej radykalne ograniczenia, by powstrzymać rozprzestrzenianie się SARS-CoV-2.

Wprowadzenie lockdownu przez Francję i Wielką Brytanię, czy też drastyczne ograniczenie ruchu turystycznego na terenie Niemiec, Polski oraz Czech, wiąże się z niezbędnymi cięciami lotów. Część turystów rezygnuje z podróży z powodu obaw o swoje zdrowie, a część nie ma już zbyt wielu możliwości na wypoczynek poza granicami kraju. To natomiast przynosi ogromne straty zarówno dla linii lotniczych, jak i lotnisk.

Niedawno w mediach pojawiły się także niepokojące informacje o ograniczeniu lotów w kierunkach bardzo popularnych wśród Polaków. Do połowy grudnia loty do Niemiec i Wielkiej Brytanii zostaną drastycznie uszczuplone, a do pewnych miejscowości nawet kompletnie zawieszone. Wielu turystów zaczyna się niepokoić w związku z tym, jak będą wyglądały loty w sezonie świątecznym.

WizzAir próbuje gromadzić finansową poduszkę

By pokazać, jak poważny jest obecny kryzys branży lotniczej, wystarczy przytoczyć straty, które odniósł WizzAir. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez serwis Fly4Free, węgierski przewoźnik w pierwszy półroczu fiskalnym stracił 243,1 milionów euro. W dodatku nie są to linie lotnicze, które odnotowały największe straty z powodu pandemii. Dla porównania – American Airlines w pierwszym kwartale 2020 roku straciło 2,2 miliardy.

Okazuje się, że wśród tanich linii lotniczych, to WizzAir znalazł sposób, jak gromadzić środki, które pozwolą zabezpieczyć się finansowo – przynajmniej tymczasowo. Raport opublikowany przez Fly4Free wskazuje, że węgierski przewoźnik próbuje minimalizować straty, generując przychody pozalotnicze. Te natomiast rosną w bardzo szybkim tempie do imponujących kwot.

Chodzi o wszelkiego rodzaju opłaty Wizz Flex czy te za dodatkowy bagaż i wybór miejsca w samolocie. Dzięki temu WizzAir otrzymuje ogromne przychody, które w tym roku wyjątkowo przekroczyły wpływ z samych biletów i to znacząco. Co ciekawe, nie jest to nowy pomysł węgierskiego przewoźnika. WizzAir stosuje tę strategię od lat. Być może to kierunek, w jakim będą podążały inne linie lotnicze. Czy takich ruchów należy spodziewać się po Ryanairze? Zobaczymy.

W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o kolejnym zakazie, który znacznie uderzy w turystów oraz cały sektor. Polaków czekają skomplikowane utrudnienia, które znacznie utrudnią przemieszczanie się. Jeśli interesują was szczegóły, możecie przeczytać o tym, klikając tutaj.

Źródło: Fly4Free