Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Noc sylwestrowa przypominała najgorsze chwile. W cieniu zagranicznej tragedii nie było można myśleć o beztroskiej zabawie
Adrian Rybak
Adrian Rybak 01.01.2021 17:59

Noc sylwestrowa przypominała najgorsze chwile. W cieniu zagranicznej tragedii nie było można myśleć o beztroskiej zabawie

Tragiczne wydarzenia w Chorwacji
DAMIR SENCAR/AFP/East News

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jaką skalę miało trzęsienie ziemi

  • Co mediom mówili poszkodowani

  • Gdzie wstrząsy pojawiły się ponownie

Wiadomości z Chorwacji. Z powodu silnego trzęsienia ziemi, do którego doszło we wtorek, wiele osób zostało bez dachu nad głową. W Sylwestra przebywali na ulicy, palili ogniska, spali w samochodach. Co gorsza, trzęsienie znów może się pojawić.

Wiadomości z Chorwacji. Dramat mieszkańców 

Ziemia zatrzęsła się we wtorek. Mowa o trzęsieniu o magnitudzie 6,3, z powodu którego zginęło siedem osób. Jedna w Petrinji, pięć w miejscowości Majske Poljane w pobliżu Gliny oraz jedna w Żażinie. Epicentrum wykryto 3 kilometry od miasta Petrinja, leżącego 47 km na południe od Zagrzebia.

Wstrząsy były tak silne, że odczuwano je nawet w państwach sąsiedzkich. Można było je odczuć na Węgrzech, w Austrii, w południowych Niemczech, Bośni i Hercegowinie, Słowenii i Serbii, a także w dużej części Włoch. O szczegółach trzęsienia pisaliśmy tutaj.

Tragedia sprawiła, że wiele osób zostało bez dachu nad głową. Z tego powodu Sylwester w niektórych miastach przypominał lata 90. XX wieku, kiedy z powodu wojny bałkańskiej ludzie przebywali na ulicach. W tym roku na Sylwestra niektórzy nie mieli gdzie się skryć. 

- Obiecali nam kontener, ale nie przyjechał. Pozostałe były zatłoczone, więc tu nas umieścili - powiedział dla dziennika „Vecernji List" Perdarg, który przebywa w ośrodku recepcyjnym w Glinie. Jego żona jest jedną z siedmiu ofiar trzęsienia ziemi. 

- Jedzenie, pościel i inne rzeczy ciągle nam przynoszą ludzie z okolic. Pytają, czego jeszcze potrzebujemy - powiedział z kolei dla lokalnej prasy inny poszkodowany. Władze niektórych miast starają się zapewniać wozy kempingowe. Niektórych zabrano do ośrodków recepcyjnych.

Dla dziennika „Jutarnji List" wypowiedziała się Jadranka Todorović z Siska. Kobieta straciła swój dom. - Pomoc przychodzi do nas z całego kraju, mamy dość koców i ubrań, więc prosimy obywateli, aby już tego do nas nie wysyłali, bo naprawdę to nie jest już nam potrzebne - mówiła. - Teraz potrzebujemy pomocy państwa. Setki budynków zostało uszkodzonych i potrzebujemy maszyn do odbudowy, których tu brakuje - dodała.

Zniszczony dom w Petrinji, fot. DENIS LOVROVIC/AFP/East News

Niebezpieczeństwo dla turystów

Władze na bieżąco starają się pomagać i już rozpoczęło planowanie systemu, który pozwoli odbudować się po katastrofie. Zapowiedziano jednak, że trzęsienie może wrócić. Od wtorku ziemia poruszyła się jeszcze kilka razy.

Skutki trzęsienia ziemi w Chorwacji, Relja Dusek/Xinhua News/East News

W rejonie Petrinji chorwackie służby sejsmologiczne zanotowały wstrząsy o magnitudzie 2,3 oraz 3,2. W okolicach Banoviny pojawiło się trzęsienie o skale 3,3, a później dwa trzęsienia wtórne. To niebezpieczne nie tylko dla osób, które tam mieszkają, ale także dla turystów. W tym okresie najlepiej zrezygnować z podróży do Chorwacji lub wybierać tylko sprawdzone miejsca o najmniejszym zagrożeniu sejsmicznym. O atrakcjach w Chorwacji przeczytasz tutaj.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl

Glina, fot. wikimedia.commons/Petar Milošević/ CC BY-SA 4.0/https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/deed.pl

Źródło: Onet

Powiązane
Chorwacja klif
Turyści jadący do Chorwacji powinni to wiedzieć. Za zwykłe zachowanie można dostać wysoki mandat
kurort nad Bałtykiem
Ten kurort nad Bałtykiem będzie hitem wakacji 2025. Polaków nie odstraszają nawet wysokie ceny