W tym kraju złodzieje czyhają na nieostrożnych turystów. Jak nie dać się oskubać?
Przed podróżą za granicę warto zapoznać się nie tyle z atrakcjami i lokalnymi cenami, co z ewentualnymi niebezpieczeństwami czyhającymi na turystów. Najlepiej jest zapoznać się z wytycznymi ambasady, na co uważać w trakcie wakacji i co robić w razie kłopotów.
Na stronie rządowej zamieszczono ostrzeżenie odnośnie złodziei. O dziwo chodzi o kraj, do którego Polacy będą najchętniej wyjeżdżali w tym roku.
Ambasada ostrzega przed złodziejami we Włoszech
Na stronie rządowej można znaleźć porady odnośnie podróżowania do Włoch. W jednym z podpunktów zwrócono uwagę na kradzieże. Jak się okazuje Włochy mają poważny problem z kieszonkowcami i złodziejami w miejscach turystycznych. Ambasada apeluje, aby pilnować swoich dokumentów, rzeczy wartościowych i pieniędzy. Nie powinno się zostawiać luzem torebek i bagaży, gdyż istnieje spore ryzyko, że ktoś podbiegnie i sprzątnie wasz dobytek sprzed nosa.
Wasze rzeczy nie są bezpieczne nawet w samochodzie. Jeśli zostawicie na widoku torebkę, bagaż, dokumenty czy pieniądze, to możecie z pewnością zostać okradzeni. W takim wypadku najlepiej zabierać rzeczy ze sobą lub zaparkować samochód w miejscu dobrze oświetlonym i monitorowanym.
Jakie metody stosują złodzieje na turystach?
Jedna z polskich blogerek Ania ujawniła metody złodziei stosowane najczęściej na turystach we Włoszech. Najczęściej można ich spotkać w popularnych, tłocznych miejscach turystycznych tj.: Bazylika św. Piotra czy Muzeum Watykańskie. Lubią też czyhać na swoje przyszłe ofiary w autobusach i metrze.
Najpopularniejszymi metodami złodziei są przede wszystkim odwrócenie uwagi od torebki lub bagażu, działanie zespołowo w kilkuosobowych grupach, dokonywanie kradzieży w dużym tłumie, a nawet oszustwa na biletach wstępu do różnych atrakcji i brawurowa kradzież damskiej torebki z użyciem skutera.
Jak nie dać się okraść?
Blogerka radzi, aby zawsze starać się być ostrożnym i uważnym. Przede wszyskim nie powinno się obnosić z tym, że jest się turystą. Ludzie z aparatami, kamerami i przewodnikami na wierzchu od razu zwrócą uwagę złodziei. Dobrym rozwiązaniem jest też zdjęcie grupowych oznakowań, np. apaszek, aby nie dawać znać, że jest się w grupie turystycznej. Nie powinno się pokazywać po sobie dezorientacji w terenie, a już na pewno nie w środkach komunikacji publicznej. Częstym przypadkiem kradzieży jest podjechanie do ofiary na skuterze i wyrwanie torebki, dlatego lepiej trzymać takie rzeczy po wewnętrznej stronie, aby nie kusić losu. Blogerka poleca zaopatrzyć się w biodrówki z technologią antykradzieżową, która może utrudnić złodziejowi zadanie.
Źródła: GOV, primocappucino.pl