Spokojna podróż zamieniła się w koszmar. Na zachodzie Polski doszło do porażającego incydentu
TVN 24 przekazał relację z szokującego wydarzenia, do którego doszło w Łagiewnikach w województwie śląskim. W bus, którym podróżowały dzieci wraz z opiekunami, wjechał samochód osobowy marki Audi. Do wypadku doszło we wtorek 28 lipca w godzinach porannych. Według funkcjonariuszy badających okoliczności zdarzenia kierowca audi celowo spowodował zagrożenie. Natomiast lokalne media donoszą, że jest nim ojciec dzieci, które przebywały w busie. Szczegóły sprawy nadal jednak sprawdza policja.
Jak donosi serwis TVN, wypadek w Łagiewnikach miał miejsce 28 lipca br. po godzinie 7:00. Do wydarzeń doszło na drodze krajowej nr 8, którą przejeżdżał bus. W pojeździe wówczas przebywało 7 osób - w tym 3 dzieci w wieku od 4 do 10 lat. W pewnym momencie w bus wjechało audi, kierowane przez mężczyznę w wieku 32 lat. Po zdarzeniu obaj kierowcy zostali poddani badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Media donoszą, że obaj mężczyźni byli trzeźwi. Funkcjonariusze zasugerowali, że wypadek nie był wynikiem przypadku.
TVN 24 zdało relację z niepokojącego wypadku w Łagiewnikach
Według stacji TVN lokalne media donoszą, że kierowcą audi, który wjechał w bus, jest ojciec znajdujących się w pojeździe dzieci. Te natomiast miały jechać do Włocławka wraz z mamą i babcią. Wiele może wskazywać na to, że 32-latek chciał im uniemożliwić podróż. Tych informacji jednak nie potwierdziła jeszcze policja. Funkcjonariusze, którzy nadal wyjaśniają okoliczności niepokojącego zdarzenia, czekają na zakończenie postępowania w tej sprawie.
- Kierującym audi był mężczyzna w wieku 32 lat. Busem kierował 58-latek, a podróżowały nim jeszcze dwie osoby dorosłe oraz dzieci w wieku od 4 do 10 lat - słowa kom. Marcina Ząbka, oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie cytuje stacja TVN.
- Wszelkie okoliczności tego wypadku będą dopiero sprawdzane - dodaje Marcin Ząbek - Według wstępnych ustaleń uderzenie było celowe.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez TVN kierowca audi został zatrzymany przez policję. Obecnie mężczyzna czeka w policyjnym areszcie na zarzuty. Busem, w którym znajdowały się dzieci z opiekunami, kierował 58-latek. Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku wypadku. W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o wezwaniu funkcjonariuszy do matki i babci, które przebywały z dziećmi nad wodą .
Źródło: TVN 24
Koniecznie obejrzyj nieziemsko prosty i szybki przepis na przepyszny posiłek!